Chiny bardzo chcą wybudować drogę lądową pomiędzy Chinami i Europą. Zamiast statkami, drogą morską która trwa parę tygodni, towary z Chin można by przewozić koleją w ciągu tygodnia - 10 dni. Są już rozpoczęte plany i inwestycje. Jest kilka wariantów przebiegu takiego szlaku. Jeden z nich miał np. mieć stację kolejową - hub w Łodzi . Łódź miałaby być centrum przeładunkowym do różnych państw UE. Rosja też z entuzjazmem była chętna na współpracę z Chinami w budowie NSJ.
Czy jednak teraz gdy wiemy, że nie tylko towary są transportowane z Chin - będzie poparcie dla realizacji tej inwestycji ( oczywiście poza Chinami i Rosją) ? Szlak miał za zadanie połączyć Chiny i Europę - a teraz wiemy jakie to niebezpieczne. Czy UE będzie się tylko przyglądać budowie , czy też zacznie przeszkadzać w realizacji tej inwestycji ? USA już wcześniej ostrzegało, że to jednak niebezpieczna gra.
Wg. mnie zyski z handlu z Chinami oraz z tego , że przeniesiono tam produkcję prawie wszystkiego - zostaną teraz mocno skorygowane. Zyski z handlu były przez jakieś ostatnie 20-25 lat. I na pewno były pokaźne .Jednakże straty które w tym roku poniosą wszystkie kraje świata mocno je obniżą. To zresztą nie pierwsza choroba która zaczęła się w Chinach. To samo było z grypą z Hong-kongu i SARS. Nie jest możliwe całkowite odcięcie się od Chin i południowo-wschodniej Azji, ale teraz trzeba mocno się zastanowić czy warto takie połączenia rozwijać .
Inne tematy w dziale Gospodarka