pokolenie 83 pokolenie 83
861
BLOG

Zimowe IO 2022 Kraków - mierzcie zamiary na siły krakusy.

pokolenie 83 pokolenie 83 Gospodarka Obserwuj notkę 1
"Odkąd Kraków stał się kandydatem na kandydata, na konto MKOl trzeba przelać 150 tys. dol. W zamian zyskuje się dostęp do emkaolowskich procedur oraz schematów, w oparciu o które prezentuje się swój pomysł na igrzyska. Jego opracowanie to zadanie dla firmy zewnętrznej – przetarg już został ogłoszony, przeznaczono na to 22,5 mln zł. – Interesują nas tylko firmy, które już takie aplikacje w przeszłości przygotowywały i pomogły wywalczyć igrzyska albo przynajmniej zdobyły dla miasta status kandydata – mówi Magdalena Sroka, wiceprezydent Krakowa, odpowiedzialna za sport, promocję i kulturę"

I jak czytamy dalej "Zanim MKOl zdecyduje, czy miasto warte jest tytułu oficjalnego kandydata, na sam proces aplikacyjny, czyli właściwie kwestie techniczne, papierologię, trzeba wydać dobre kilkadziesiąt milionów złotych. Gospodarza poprzednich igrzysk, Vancouver, kosztowało to 34 mln dol., a francuskie Annecy, które przegrało walkę o igrzyska w 2018 r. – 30 mln."

Można oczywiście przeczytać cały artykuł o opłacalności igrzysk zimowych w Małopolsce, a w szczególności w Krakowie w Polityce.
 
Cóż obserwując jednak jak to wygląda z pozycji mieszkańca tego miasta widać, że nie ma i nie będzie ekstra 100 mln zł na fanaberię Pani Sroki i Pana Majchrowskiego - Zimowe Igrzyska Olimpijskie Kraków 2022.
Przypomnijmy, że w 2014 skumulowane zadłużenie Krakowa ma wynieść według proponowanego budżetu 1 mld 971,5 mln zł i zmniejszyć się o 28,5 mln zł względem roku 2013. Przypomnijmy też, że w 2013 koszty obsługi długu Krakowa wyniosły 147,2 mln zł. Jeśli więc dług Krakowa w 2014 roku obniżony zostanie o ok. 1% to i koszty jego obsługi obniżone zostaną o 1% w 2015 roku czyli o ok. 1,5 mln zł. Biorąc więc pod uwagę to, iż w 2015 roku będziemy mieli już dostępne środki z nowych ram finansowych UE, za owe dodatkowe 1,5 mln zł Kraków będzie mógł pozyskać 6 mln zł bez dodatkowego zadłużania się.
 
Zróbmy więc teraz zgrubną projekcję. Kraków nie stara się o Zimowe IO 2022.
W następnym roku nie wydaje na przygotowanie wniosku 22,5 mln zł. Spłaca za nie długi - kolejne ok 1%. W 2015 na obsługę zadłużenia wydaje więc o ok 3mln zł mniej, co pozwala mu pozyskać bez zadłużania się ok 12 mln zł. Jeśli władze miejskie postanowią nie wydawać 30 mln USD na promocję i przygotowanie dokumentacji do MKOL. Powstaje więc ok. 100 mln zł wolnych środków w kasie miejskiej które można wydać na realizację projektów UE czyli zysk w infrastrukturę miejską ok 400 mln zł bez zadłużania miasta.
No więc w czym problem jak zwykle w megalomanii polskich samorządowców. Spójrzmy na budżet Krakowa jeszcze raz w 2013 roku na muzea miasto wydało 25,5 mln zł. W 2014 roku lekką ręką te same pieniądze wyda na IO 2022. I tak przez kilka kolejnych lat, aż do 2016 roku. Rozumiem więc, że mizerię krakowskiej kultury będzie przez najbliższe lata miasto wyjaśniało koniecznością ubiegania się o imprezę której i tak nie dostanie.
 
Dla lepszego jeszcze pokazania skali problemu powiedzmy, że remont Ronda Ofiar Katynia łącznie kosztował 130 mln zł. Jeśli więc miasto lekką ręka rezygnuje z ok. 400 mln zł środków UE, które może pozyskać bez zadłużania się, to defakto rezygnuje z przebudowy odcinka drogi porównywanego z trasą Rondo Mogilskie - Plac Centralny.
Aby zaspokoić swoja megalomanię włodarze miasta Krakowa wydadzą ok. 100 mln zł na swoją fanaberię i równocześnie będą biadolić, że na nic nie ma pieniędzy. Za środki UE zbudują wstępną infrastrukturę na IO 2022 która mieszkańcom do niczego nie jest potrzebna i na którą będą musieli zaciągnąć kolejne pożyczki. Oczywiście w 2016 nie zostaną Krakowowi przyznane IO 2022, no ale długi pozostaną i do 2022 trzeba będzie spłacać 100 mln zł wraz z odsetkami (ok 5mln zł rocznie).
Co więc Kraków będzie miał w 2022 z Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Niepotrzebna infrastrukturę - do utrzymania, długi - do spłacenia i brak pieniędzy całą resztę usług miejskich na które znowu nie będzie pieniędzy, tak jak w 2011/12 i 2012/13 roku nawet na sylwester na Rynku nie było pieniędzy.

Pozostaje sparafrazować Pana Prezydenta Majchrowskiego "W tym roku ze względów ekonomicznych zrezygnowaliśmy z organizowania zabawy [sylwestrowej na Rynku]" w staranie się o zimowe IO 2022, mieszkańcy mają pilniejsze potrzeby na które obecnie i tak brakuje pieniędzy.

W tym roku ze względów ekonomicznych zrezygnowaliśmy z organizowania zabawy sylwestrowej na Rynku
W tym roku ze względów ekonomicznych zrezygnowaliśmy z organizowania zabawy sylwestrowej na Rynku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka