Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz
39
BLOG

Bezradność Obywatelska

Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Anna Mieszczanek Administracjo przeginasz Polityka Obserwuj notkę 5

Dwadzieścia lat temu, w Stoczni Gdańskiej wybuchł drugi historyczny strajk. To było w sierpniu 1988. A zaraz potem komuniści zgodzili się na rozmowy  Okrągłego Stołu.

… - W piątek 19 sierpnia kilku naszych młodych działaczy zaczęło na stoczni rozdawać ulotki… - wspomina Alojzy Szablewski, ówczesny przewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej. - Wezwali Lecha Wałęsę, ten przyjechał i wtedy zapadła decyzja, że w poniedziałek 22 sierpnia rozpoczynamy strajk… Zarządziłem, że dokładnie o siódmej przerywamy pracę i opanowujemy most pontonowy na stoczni. Udało się, po godzinie strajkowało już trzy tysiące ludzi. Potem wysłałem stoczniowców, uzbrojonych w rurki, aby przejęli bramy. Pogonili …esbeków. Ustroiliśmy bramy i kontrolowaliśmy sytuację.

Stoczniowcy przedstawili wtedy dyrekcji zakładu tylko jeden postulat - legalizację "Solidarności". Do protestu przyłączyły się inne gdańskie zakłady… Strajk z sierpnia 1988… osobiście wspierało wielu znanych opozycjonistów m.in. Jacek Kuroń, Adam Michnik i obaj bracia Kaczyńscy. Władze uległy, wyszły z propozycją rozmów. 31 sierpnia Lech Wałęsa po raz pierwszy spotkał się z generałem Czesławem Kiszczakiem. Postawił warunek: legalizacja "Solidarności", a Kiszczak: wygaszenie fali strajków. Strajki w całym kraju zakończyły się w pierwszej połowie września. Rozpoczęły się przygotowania do Okrągłego Stołu. * 
 

Dzięki temu strajkowi mamy od niemal dwudziestu lat swoje państwo.

 

Państwo  upartyjnione, zbiurokratyzowane i marnotrawiące pieniądze podatników.

 

To moje państwo nawet nie zapytało swoich obywateli o to, czy chcą włączyć się w światowe szaleństwo zbrojeniowe i straszy obywateli, ze jak nie będziemy mieli tarczy, to nas wrogowie zniszczą. Moje państwo nazywa to polityką.

 

 

Moje państwo nie potrafi z obywatelami rozmawiać.

Moje państwo uważa, że wie lepiej.

Moje państwo nie potrafi  przedstawić obywatelom listy dziesięciu najważniejszych problemów społecznych do rozwiązania.

 

Nie potrafi przeprowadzić uporządkowanej, publicznej  debaty nad każdym z tych problemów.

Nie potrafi przedstawić uczciwie całego spektrum możliwych rozwiązań – od prawa do lewa.

Nie potrafi powiedzieć obywatelom: musimy przestać wyszarpywać sobie wszystko. Musimy przestać się siłować. Musimy zastanowić się jak zrobić, żeby możliwie wiele osób zaakceptowało rozwiązanie problemów.

 

Moje państwo.

Moje państwo zaraz wepchnie nas w wojnę na Kaukazie, tak jak wepchnęło polskich żołnierzy do Iraku i Afganistanu.

 

Moje państwo jest właśnie takie.

A ja mam moralnego kaca. Bo kiedy kończył się Okrągły Stół miałam nadzieję i wierzyłam, że po komunie państwo będzie nasze, dbające o dobro obywateli. I teraz się czuję jak  kretynka. Lepiej by mi było, gdybym nie brała kiedyś serio solidarnościowych marzeń. 

Rozmawiam dziś  w internecie o tym państwie. A to w na stronie salon24.pl,  a to na stronie  tekstowisko.com.

Delilah:  mówimy NIE instytucjom, które w biały dzień i w świetle prawa robią nas w bambuko. Ale w sumie co z tego że mówimy NIE? 

Grześ odpowiada: no nic.

 

Ja pytam: nie sądzicie, że to pewien kłopot, że możemy tak sobie mówić NIE i nic z tego nie wynika? Kłopot - dla demokracji -  fundamentalny.

 

Ano kłopot – mówi Delilah - Ale co z tym fantem można począć?

 

Ja na to: No właśnie. Jedna wielka Bezradność Obywatelska.

 

 

  *Skróciłam to, co napisał Maciej Sandecki w gazecie trójmiejskiej:http://miasta.gazeta.pl:80/trojmiasto/1,35612,5615591,Rocznica_sierpnia_1988.html?nltxx=1077743&nltdt=2008-08-22-02-06 

 

Tekst od 24 sierpnia jest na stronie www.obywatel.org.pl 

Mediuję i pisuję. www.mediator.vel.pl www.obywatel.org.pl NIE NALEŻY USUWAĆ BLOGÓW!!! Państwa już nie ma,tylko szyldu z napisem "POLSKA" nie wypada jeszcze zdjąć. Tak napisał unukalhai pod moim tekstem: http://www.pojedyncze.salon24.pl/150255,rozklada-sie-rozpada-znika-panstwo Nie wierzyłam, że będziemy lepsi, ale nie sądziłam, że będziemy podlejsi - napisała u siebie Ufka cztery miesiace po smoleńskiej katastrofie. wierzę w to co wierzę i robię to, co robię nie zamykaj mnie w szufladzie szufladę zostaw sobie - to cytat z płyty Budynia78, o której tu Mój tekst prawie programowy: Polska jazda bez przepychanki SKWzus to nie tajemnicza druzyna koszykarek tylko Salonowy Klub Wielbicieli zusu Halo-centralo to blog, który zalożyłysmy z Aspiryna, żeby rozmawiać z Igorem i Radkiem. www.rozmawianie.salon24.pl Notatki - zeby było pod ręką: Ustawa o dostepie do informacji publicznej: http://www.bip.gov.pl/articles/view/41 Jak się zakończyły afery - hazardowa - stoczniowa - z poprzednim prezesem ZUS - senatora Misiaka - Pawla Grasia z domem - sprzedazy WNiT czyli Weroniki MP - prezydenta Sopotu - pożyczek posła Palikota - mostowa(Most Siekierkowski) - zabójstwo KOmendanta Głownego policji Niewyjasnione peerelowskie - śmierć Ksiedza Jerzego Ten cytat z Lamy Zopy, lubie pamiętać: Your up and down emotions are like clouds in the sky; beyond them, the real, basic human nature is clear and pure. I lubię pamiętać życzenia wielkanocne Starego,który tako rzekł był: "Bez siebie nie moglibyśmy istnieć jako różnorodna, błyszcząca grupa namiętnych wielbicieli swojego zdania." Otóz to! lech janerka - konstytucje/reformator lech janerka - śpij aniele mój linkin park - faint Moje teksty, które najbardziej lubię: wspólnie z lorenzo, eumenesem, Starym, Referentem Bulzackim, Igłą, Jackiem Jareckim i przy życzliwym wsparciu Panów Jacka Ka., sapiensa, maxa, michaela i stefa. RZECZPOSPOLITA POPRAWIONA według Salonu24 Ballada o Narodzie http://www.pojedyncze.salon24.pl/42980,ballada-o-narodzie Naród przy stole Nasz czas sie kończy, Obywatele? A moze sie zaczyna? Siła, co nie zaciagnie mnie do urny Demokracja w berecie Modlitwa o demokracje z wisienką Igło, ścieg za ściegiem, uszyjemy te demokrację

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka