"O rentę również nie jest łatwo. Czytelnicy alarmują nas, że lekarze orzecznicy z ZUS wciąż zaostrzają kryteria" - napisała dzis Gazeta Wyborcza.
Zostawiłam więc na forum Gazety nastepujacy komentarz:
Sytuacja osób chorych, starających się o rente w zusie jest dramatyczna. Nie chce sie nimi systemowo zając RPO, Rzecznik Praw Pacjenta odpowiada, ze to nie jego kompetencje.
A tymczasem chorzy ludzie odwołuja sie tysiacami od decyzji orzeczników, komisji lekarskich, procesują sie w sądach - dzie staja przeciwko nim zusowscy prawnicy, opłacani z pieniedzy podatników.
Chorzy ludzie poddawani sa kafkowskiej iście procedurze administracyjnej - nie maja wgladu do opinni jakie orzecznicy czy komisje wydaja na temat stanu och zdrowia. Moga sie odwoływac - ale nie wiedza od czego właściwie, bo trafiaja do nich tylko konkluzje: "zdolny lub niezdolny do pracy", natomiast tresc decyzji jest tylko do wiadomosci zusu.
W salonie24 powstał Salonowy Klub Wielbicieli zusu, który stawia wazne pytania i przesyła je - liczac na odpowiedź posłom, władzom zusu, rzecznikom praw. Na razie bez dobrego skutku.
Pierwsze pytanie, które przesłalismy brzmi:
Jaką sumę wydaje rocznie zus na obsługę prawną odwołań klientów w sądach pracy? Cały tekst, zawierajacy to pytanie w kontekscie, znajduje sie tu:
Reklama
http://www.pojedyncze.salon24.pl/132670,kpzr-vel-skwzus-special-for-pan-rzecznik-prasowy
Kolejne wazne, przeslane wladzom pytania: Kiedy fikcja dwuinstancyjności zostanie urealniona poprzez danie pacjentowi możliwość wglądu do administracyjnej decyzji, jaką jest opinia lekarza-orzecznika? Dlaczego lekarz–orzecznik, występujący w roli administracyjnej w ogóle kontroluje pacjenta, zamiast kontrolować wyłącznie swojego kolegę - lekarza, który leczy pacjenta, a więc występuje w roli zgodnej z Przyrzeczeniem Lekarskim. Ustawienie sprawy na tej płaszczyźnie zlikwidowałoby podstawową nierównowagę jaka występuje między dużym urzędem a pojedynczym pacjentem. Cały tekst, zawierajacy powyzsze pytania w kontekście znajduje sie tu:
http://www.pojedyncze.salon24.pl/134695,skwzus-odcinek-2-choroba-administracyjnie-kontrolowana
SKWzus z radoscia przyjałby pomoc Dziennikarzy Gazety, w postaci ustalenia na jakich podstawach prawnych opierają się wytyczne, na podstawie których pracuja lekarze-orzecznicy zusu. Pozdrowienia
Samozwańczy Prezes SKWzus"
Komentarze
Pokaż komentarze (13)