O wybuchach słonecznych napisałem już cały cykl notek.
http://pogadanki.salon24.pl/398391,o-przyczynach-erupcji-slonecznych-odcinek-3
Wspomniałem w nich o tym ze wybuchy słoneczne są odpowiedzialne za cały szereg zjawisk geofizycznych. Najbardziej odczuwalne są trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów ale inne tak jak implozja atmosferyczna są nie mniej spektakularne.
http://pogadanki.salon24.pl/412161,implozja-atmosferyczna-zwiastunem-trzesienia-ziemi
Nie zawsze implozja ta osiąga tak znaczna sile jak w podanym przykładzie. W rzeczywistości zjawisko to jest powszechne i prowadzi do lokalnego obniżenia ciśnienia atmosferycznego któremu towarzyszy powstanie centrów burzowych.
Tak jak to jest widoczne na tym filmie
http://cdn2.spiegel.de/images/image-372075-galleryV9-vrdg.gif
Szczególnie raptowne obniżenie ciśnienia atmosferycznego może zajść w trakcie koniunkcji planet lub tez być wynikiem burzy słonecznej trafiającej Ziemie
Taki właśnie wybuch miał miejsce przed trzema dniami
http://www.swpc.noaa.gov/ftpdir/plots/xray/20120713_xray.gif
Burza osiągnęła Ziemie wczoraj przed południem. Można się wiec było spodziewać gwałtownych spadków ciśnienia atmosferycznego szczególnie na dużych wysokościach.
Niestety alpiniści wierzą tym szamanom fizykom że burze słoneczne nie maja większego wpływu na zjawiska geofizyczne na Ziemi i płacą za to swoim życiem.
http://www.rp.pl/artykul/10,913785-Polka-zginela-wspinajac-sie-na-Mont-Blanc.html
Implozja atmosferyczna spowodowana jest lokalnym zwiększeniem wartości Tła Grawitacyjnego. Powoduje to przyspieszenie częstotliwości oscylacji podstawowych jednostek przestrzeni, wakuol. Ponieważ cala materia zbudowana jest tylko i wyłącznie z takich jednostek oznacza to, że generowana przez nie przestrzeń ulega zmniejszeniu. A wiec w danej objętości zmniejsza się wielkość molekuł gazów które ja wypełniają. Prowadzi to do natychmiastowego spadku ciśnienia. Jest to rodzaj przemiany adiabatycznej w wyniku czego musi odpowiednio spaść temperatura tego gazu.
Dla alpinistów tego typu zjawisko jest śmiertelnie niebezpieczne, ponieważ w trakcie paru sekund temperatura spada o 20 – 30 °C. I to nie tylko w atmosferze ale też w płucach alpinisty. Tak wiec mimo doskonalej kondycji i najlepszego sprzętu może się zdarzyć że alpiniści giną zamarzając w ciągu sekund.
Inne tematy w dziale Technologie