Wspomniałem już o tymże w tym roku spodziewam się dużego trzęsienia ziemi w rejonie San Francisco.
Zwiastunem tego wydarzenia jest obserwacja opisana w poniższym artykule.
http://www.huffingtonpost.com/2012/04/22/sierra-nevada-meteor-loud-explosion-fireball_n_1444338.html
To atmosferyczne „trzęsienie ziemi” ma takie same przyczyny jak normalne trzęsienie ziemi i jest spowodowane przez interferencje wakuol, budujących materie, w trakcie ich oscylacji.
Z tym ze efekt tych interferencji nie objawia się, tak jak to jest w przypadku materii w fazie stałej, poprzez gwałtowny wzrost jej przyspieszenia, ale w przypadku materii w fazie gazowej, tak jak mamy tu do czynienia w przypadku atmosfery ziemskiej, prowadzi to do raptownych zmian ciśnienia atmosferycznego i w efekcie do efektów dźwiękowych podobnych do eksplozji.
Jeśli w jakimś obszarze atmosfery następuje lokalny wzrost TG to wakuole zwiększają częstotliwość oscylacji a tym samym zmniejsza się objętość generowanej przez nie przestrzeni. Oznacza to ze zmniejsza się objętość znajdujących się w tej przestrzeni gazów i następuje gwałtowny spadek ciśnienia atmosferycznego. Prowadzi to tak jak w przypadku Kalifornii do implozji która może być przez obserwatorów odebrana jako eksplozja meteoru.
W swoim działaniu efekt ten odpowiada temu co znane jest jako bomba baryczna.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bomba_paliwowo-powietrzna
Jeśli postawimy sobie pytanie dlaczego stało się to właśnie w rejonie San Francisco to odpowiedz jest prosta. Ma to związek z oczekującym nas całkowitym zaćmieniem słońca w dniu 20.05.2012.
22.04.2012 (w dniu implozji) mieliśmy do czynienia prawie z takim samym ustawieniem ciał niebieskich jakie wystąpi też w trakcie zaćmienia plus koniunkcja Marsa i Wenus plus zgrupowanie planet wokół Saturna a wiec wystarczająco wiele przyczyn do wystąpienia opisanego wyżej zjawiska.
Inne tematy w dziale Technologie