To było wtedy gdy Marek Niedźwiecki po raz tysięczny rozpoczął notowanie Listy Przebojów Programu Trzeciego. Byłem wtedy pewnie w liceum, o liście dowiedziałem się z jakiegoś serwisu informacyjnego, w którym przedstawili historię listy i poinformowali że właśnie dziś będzie jej tysięczne notowanie.Wtedy chyba pierwszy raz włączyłem Trójkę i od tego dnia czasem w większym, czasem w mniejszym stopniu z Trójką pozostałem.
Od tamtego dnia, jeśli w piątek wieczorem miałem włączone radio to zawsze słuchałem "Listy Przebojów Programu Trzeciego". Bo to zupełnie inna lista niż te znane ze stacji komercyjnych i w ogromnej większości inne przeboje. Interaktywność programu, aktywność słuchaczy i ich korespondencja z prowadzącym to duża siła Listy.
Lista to przede wszystkim magiczni prowadzący. Jej twórca Marek Niedźwiecki, drugi prowadzący Piotr Baron to marki same w sobie. Osoby zastępujące, ostatnio głównie Piotr Metz to także wirtuozy radiowego mikrofonu.
Pamiętam ten czas gdy Marek Niedźwiecki odszedł do Złotych Przebojów, wówczas w liście zastąpił go wspomniany wyżej Piotr Baron. Wielu wieściło koniec programu, a tymczasem okazało się, że druh zastępowy przerósł twórcę listy. Program z udziałem Barona dostał nowej świeżości, polotu- nie tracąc jednocześnie tego wyjątkowego klimatu.
Obecnie wolę listę prowadzoną właśnie przez Piotra Barona.
Dziś program kończy 35 lat. Życzę więc Liście samych sukcesów w kolejnych latach istnienia, niech lista trwa niezależnie od zmieniającego się rynku medialnego, mód czy nawet prowadzących.
Inne tematy w dziale Kultura