Rozmaitości 26.07.2012, 01:43 To jest już koniec, nie ma już nic Witam Pragnę się pochwalić, że kilka tygodni temu po długich latach i niezliczonych perypetiach ukończyłem studia. Tym samym uzyskałem upragniony tytuł magistra inżyniera i teoretycznie mogę powiedzieć do stojacego otworem świata:...
Kultura 25.01.2012, 21:15 Jeszcze nie gwiazda, a już nie człowiek....celebryta Witam. Tym razem postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami na temat nowej grupy - warstwy społecznej jaką są celebryci. Od mniej więcej dwóch lat coraz częściej spotykam to słowo "o celebrytach" , "z...
Rozmaitości 27.11.2011, 03:20 Wspomnienia ostatniego romantyka cz.V Nadszedł ostatni weekend w akademiku, przyszły tydzień miał być tym ostatnim. Z ekipy zostałem tylko ja i Luiza. Każde z nas wiedziało, że to koniec pewnej epoki, toteż każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem powoli...
Rozmaitości 27.11.2011, 03:19 Wspomnienia ostatniego romantyka cz. IV No, ale życie to nie tylko D.K. Było jeszcze wiele innych spraw, którymi musiałem się zająć. Jedną z nich była pomoc koledze przy wyjściu na prostą, po stracie dziewczyny. Nie wiem dlaczego większość znajomych do...
Rozmaitości 27.11.2011, 03:18 Wspomnienia ostatniego romantyka cz. III Piąty rok. Piąty rok miał być rokiem stabilizacji i powolnego przygotowania do startu w dorosłe życie. Miał być, bo los jak to bywa, lubi sprawiać psikusy. Mimo, że nic tego nie zapowiadało, był to rok prawdziwych uczuć,...
Rozmaitości 27.11.2011, 03:17 Wspomnienia ostatniego romantyka cz. II "Ale wykrakałem" - pomyślałem. Przez chwilę poczułem dziwny skurcz w żołądku. Na własnej skórze poczułem ironię losu. Bez względu na to, co działo się w mojej głowie/sercu na zewnątrz zachowałem jak...
Rozmaitości 27.11.2011, 03:15 Wspomnienia ostatniego romantyka cz. I Nie pamiętam kiedy po raz pierwszy zobaczyłem JĄ. Wersja oficjalna, to półka z makaronami w supermarkecie, ale tak na prawdę to nie wiem. Po prostu, pewnego dnia JĄ ujrzałem. Pamiętam pierwszą myśl. Nie...
Polityka 18.10.2011, 04:26 Tomasz Lis na żywo - mój komentarz do ostatniego programu No i po wyborach. Nie będę się rozwodził, czy wybory były sfałszowane, czy rządzą nami ci co rządzą, bo na to zasługujemy. Komentarzy jest tyle, że już wystarczy. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Jak tylko rozpoczał...