No i po wyborach.
Nie będę się rozwodził, czy wybory były sfałszowane, czy rządzą nami ci co rządzą, bo na to zasługujemy. Komentarzy jest tyle, że już wystarczy. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Jak tylko rozpoczał się wrzask o krzyż, stwierdziłem, że prawicowi dzienikarze mieli rację. Ruch Plaikota rozpocznie (i zakończy) działalność od igrzysk. Dlatego nie odmówiłem sobie obejrzenia progrmu - ludzie ciekawi i temat gorący. Zapowiadało się ciekawiej niż na walce Adamka (na którą też czekałem z wypiekami) Nie pomyliłem się. Debata swma w sobie bardzo ciekawa i żywa, jednoczesnie dała mi poglad na poszczególne osoby.
Przejdźmy do rzeczy:
Prof. Środa - nie wnikam w jej widzę z zakresu filozofii, ale poziom dyskusji, jej kultura osobista i zachowanie w ogóle uraga nie tylko tytułowi prfesora, ale człowiekowi inteligentnemu. Jej ciagłe przerywanie i wtrącanie "swoich trzech groszy" przypomina mi gospodynię domową kłócacą się na klatce schodowej z sąsiadką o szklanke cukru.
Robert Biedroń czyli człowiek znany tyko z tego, że jest gejem. Można powiedzieć, że to ikona Ruchu Palikota - wieczny działacz, który ciągle walczy z homo, kseno i wszystkimi innymi fobiami, a sam jest naczelnym ksenofobem, dla którego wszystko co nie jest homo jest złe obce i w ogóle beee. Należy się przed ym bronić najlepiej atakując. Tak na marginesie kiedy dowiedziałem się, że został posłem zastanawiałem się, kiedy zechce zawiesić w sejmie albo zamienić flage Polski na tęczową chorągiewkę i jak mozna było usłyszeć niedługo. Co do udziału w dyskusji cały Biedroń kilka uwag niewiele wnoszacych.
Robert Leszczyński, kolejna perełka Palikota, jeden z tzw. ekipy "fachowców" muzyk, DJ, dzienkiarz, który polityczne doświadczenie zdobywał m.in. w Idolu.
Stefan Niesiłowski, nigdy nie uważałem go za podręcznikowy przykład profesora, ale przy pani Środzie wypadł całkiem przyzwoicie. Co do dyskusji hmm nie obyło się bez firmowego pieniactwa, tym razem w słusznej sprawie. Jak słusznie zauważył kolejna ekipa chce zrobić polityczną karierę na in vitro, aborcji itp.
Poseł Cymański jak zwykle rzeczowo i na temat. Erudycja poparta wiedzą jak dla mnie nr 1 w tej dyskusji.
Poseł John Godson, typowy przedstawiciel Platformy - w sumie mu wszystko jedno, jest szczęsliwy, że siedzi na stołku.
Co do o.Gużyńskiego jak dla mnie to neutralność i trzeźwe myślenie.
Pozostał nam prowadzący hmm to już pozostawiam Waszej ocenie :)
Zaznaczam, że jst to tylko moje spojrzenie i jest ono całkowicie subiektywne. Nie musicie się z tym zgadzać
Inne tematy w dziale Polityka