Premier Donald Tusk położył chciwą rękę na oszczędnościach zgromadzonych przez Polaków w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Koalicja PO - PSL w ekspresowym tempie przegłosowała przeniesienie z OFE do ZUS 151 miliardów złotych (stanowi to ponad połowę oszczędności emerytalnych zgromadzonych w funduszach). Prezydent Bronisław Komorowski skierował kontrowersyjną ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, ale mimo zastrzeżeń wielu wybitnych prawników i ekonomistów wcześniej ją podpisał. 3 lutego br. do godz. 9.00 OFE zobowiązane są przekazać specyfikację aktywów według wyceny na dzień 31 stycznia 2014 r., do godz.12.00 muszą przekazać gotówkę, bony i obligacje, zaś do godz. 15.00 obligacje emitowane na rynkach zagranicznych. Interesujące, że przeciwko takiemu terminarzowi protestują nawet eksperci Rządowego Centrum Legislacji, którzy uważają, że rozporządzenie zawierające konkretne godziny jest niekonstytucyjne.
Tusk opowiada o wadach systemu OFE, które jakoby odkrył po latach, peroruje o swojej trosce o przyszłych emerytów. Prawda jest jednak inna, wręcz „arcyboleśnie prosta”, jak powiedziałby klasyk z Belwederu. Hulaszczej, niegospodarnej władzy brakło pieniędzy w budżecie, więc uzupełnia braki oszczędnościami emerytalnymi Polaków. Hołduje zasadzie „po nas choćby potop”, nie oszczędza na sobie - wręcz przeciwnie, gwałtownie rośnie liczba urzędników (np.w Warszawie za rządów prezydent Hanny Gronkiewicz -Waltz, wiceprzewodniczącej PO, przybyło 3870 urzędników tj. ich liczba wzrosła o 35%), a dla swojaków sypią się wysokie nagrody i premie.
Owszem, obowiązkowy system OFE budzi kontrowersje i wielu ekonomistów uważa, że nie należało go wprowadzać oraz że ten eksperyment trzeba zakończyć. Ale skoro przez kilkanaście lat OFE funkcjonowały i kumulowały oszczędności obywateli, którzy byli szeroko informowani, że to ich prywatna własność, to umów należy dotrzymywać. Nie wolno niszczyć zaufania do państwa i prawa, a prawo - zgodnie z fundamentalną rzymską zasadą - nie może działać wstecz. Nie wolno konfiskować i nacjonalizować własności prywatnej!
Można było przyjąć, że od danego terminu to obywatele decydują, czy mniejsza część ich składki trafia do ZUS czy do OFE (większa część składki tak jak dotychczas trafiałaby do ZUS). Rząd PO-PSL postąpił inaczej - skonfiskował połowę oszczędności Polaków w OFE oraz dał wybór między ZUS i OFE (ale jednoczenie radykalnie zmienił OFE, które będą mogły inwestować wyłącznie w ryzykowne papiery wartościowe, zniósł gwarantowaną stopę zwrotu, aż 30% środków będzie mogło być inwestowane za granicą). W ten sposób 16 milionów Polaków zostało oszukanych. Ci, którzy zostaną w zmienionych OFE wystawią się na poważne ryzyko wahań giełdowych w Polsce i za granicą. Ale za to Tusk będzie miał pieniądze. Przydadzą się w sam raz, żeby choć jedną kadencję dłużej ludzie obecnej władzy mogli posiedzieć na stołkach…
Prawo i Sprawiedliwość zmierza do osiągnięcia poprzez udział w życiu publicznym następujących celów: 1) umocnienia niepodległego bytu Rzeczypospolitej Polskiej i międzynarodowej pozycji Naszego Kraju, 2) umocnienia siły i bezpieczeństwa Państwa Polskiego, a w szczególności jego zdolności do podejmowania wielkich przedsięwzięć inwestycyjnych i społecznych w interesie Obywateli i Narodu, 3) umocnienia demokracji, praworządności i wolności obywatelskich, 4) szerzenia postaw patriotycznych oraz wzmacniania solidarności społecznej i narodowej Polaków, 5) umacniania roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej i wspieranie jej życzliwą polityką państwa, 6) szybkiego rozwoju gospodarczego Polski i działań, które pozwolą na zwiększenie uczestnictwa obywateli w korzystaniu z jego owoców, w szczególności zmniejszenia i eliminacji różnic między miastem a wsią i między różnymi regionami Polski, 7) rozwoju kultury, nauki i powszechnego dostępu do oświaty wszystkich szczebli, 8) zniesienia wszelkich barier ograniczających możliwości awansu społecznego i wszechstronnej aktywności zawodowej, kulturalnej oraz naukowej Polaków.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka