www.piswroclaw.pl www.piswroclaw.pl
168
BLOG

R. Kowalczyk: Dolny Śląsk po klęsce Schetyny

www.piswroclaw.pl www.piswroclaw.pl Polityka Obserwuj notkę 1

Grzegorz Schetyna, pierwszy wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej i jej „strategiczna rezerwa” (określenie Donalda Tuska), w sobotę 26 października spektakularnie przegrał partyjne wybory na Dolnym Śląsku z eurodeputowanym Jackiem Protasiewiczem. Różnica w liczbie oddanych głosów była niewielka, wybory rozstrzygnęły się w dogrywce, ale porażka jest bardzo bolesna, gdyż premier Donald Tusk rękami J. Protasiewicza pokazał pretendentowi do władzy nad Platformą miejsce w szeregu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że G. Schetyna i J. Protasiewicz znają się od czasów wspólnej działalności w podziemnym Niezależnym Zrzeszeniu Studentów w latach 80-tych, ponadto długie lata G. Schetyna był politycznym mentorem J. Protasiewicza. Teraz ich drogi się rozeszły. Czas pokaże, co zrobi upokorzony G. Schetyna. Na razie ze smutkiem w oczach i przyklejonym uśmiechem próbuje bagatelizować przegraną.


Obserwatorzy sceny politycznej prześcigają się w komentarzach, co pocznie przegrany G. Schetyna. Co najmniej równie ciekawym jest jednak pytanie, jak zmiana na stanowisku przewodniczącego dolnośląskiej Platformy wpłynie na politykę w regionie oraz w stolicy Dolnego Śląska. J. Protasiewicz zadeklarował wsparcie dla prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza (i niewystawianie własnego kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach samorządowych), ceną miałoby być współrządzenie we Wrocławiu oraz sejmiku (stronnik G. Schetyny marszałek województwa Rafał Jurkowlaniec pozostanie na stanowisku co najwyżej do wyborów samorządowych). Nowy szef PO na Dolnym Śląsku wie, że jego partia słabnie, więc usiłuje się przykleić do popularnego R. Dutkiewicza. Kontentuje się perspektywą częściowego udziału we władzy bojąc się jej zupełnej utraty - z powodzeniem można bowiem sobie wyobrazić po wyborach w 2014 r. koalicję Dutkiewicz - PiS w sejmiku i samodzielne lub razem z PiS rządy R. Dutkiewicza we Wrocławiu. W takim scenariuszu Platforma znalazłaby się na aucie, co dla działaczy PO przywykłych do posad, wpływów i konsumowania fruktów władzy byłoby szokiem i prawdziwą klęską. J. Protasiewicz zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, więc smali cholewki do R. Dutkiewicza nie bacząc, że od 2009 r. PO ostro atakowała prezydenta Wrocławia. Otwartą pozostaje kwestia, czy prezydent R. Dutkiewicz pozytywnie odpowie na wdzięczenie się Platformy pod nowym kierownictwem. Póki co złożył J. Protasiewiczowi kurtuazyjne gratulacje i dużo mówi o tym, jak to zgoda buduje. Chciałby pozyskać od rządu D. Tuska jak najwięcej pieniędzy na inwestycje i organizację imprez w 2016 r., kiedy Wrocław będzie Stolicą Kultury Europejskiej Wygląda jednak na to, że kształt przyszłych koalicji we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku określą wyborcy, a R. Dutkiewicz będzie chciał zachować pozycję bezpartyjnego fachowca oraz mieć własną, możliwie dużą i dającą swobodę politycznego manewru reprezentację w Radzie Miejskiej Wrocławia oraz sejmiku.


Dla PiS wybór J. Protasiewicza na szefa dolnośląskiej PO jest raczej dobrą wiadomością. Spory J. Protasiewicza z ambitnym G. Schetyną i jego zwolennikami w lokalnej PO są bardzo prawdopodobne, zaś brak kandydata PO w wyborach na prezydenta Wrocławia i alians tej partii z R. Dutkiewiczem otworzy przestrzeń dla Prawa i Sprawiedliwości jako jedynej poważnej alternatywy. Wrogość, z jaką wobec partii J. Kaczyńskiego obnosi się J. Protasiewicz (podczas wyborów na szefa dolnośląskiej PO w Karpaczu 26 października grzmiał o konieczności budowania „zapory przed ludźmi z sekty smoleńskiej”, wcześniej stwierdził, że „PiS to kłębowisko żmij. Jeden drugiego w łyżce wody utopi”) nie ma większego znaczenia, bo to linia propagandowa Platformy. Choć z drugiej strony przykro jest słuchać rytualnych obelg miotanych na politycznych konkurentów przez osobę, którą się pamięta z czasów solidarnościowego podziemia i strajków studenckich jako sympatycznego kolegę…

 

Prawo i Sprawiedliwość zmierza do osiągnięcia poprzez udział w życiu publicznym następujących celów: 1) umocnienia niepodległego bytu Rzeczypospolitej Polskiej i międzynarodowej pozycji Naszego Kraju, 2) umocnienia siły i bezpieczeństwa Państwa Polskiego, a w szczególności jego zdolności do podejmowania wielkich przedsięwzięć inwestycyjnych i społecznych w interesie Obywateli i Narodu, 3) umocnienia demokracji, praworządności i wolności obywatelskich, 4) szerzenia postaw patriotycznych oraz wzmacniania solidarności społecznej i narodowej Polaków, 5) umacniania roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej i wspieranie jej życzliwą polityką państwa, 6) szybkiego rozwoju gospodarczego Polski i działań, które pozwolą na zwiększenie uczestnictwa obywateli w korzystaniu z jego owoców, w szczególności zmniejszenia i eliminacji różnic między miastem a wsią i między różnymi regionami Polski, 7) rozwoju kultury, nauki i powszechnego dostępu do oświaty wszystkich szczebli, 8) zniesienia wszelkich barier ograniczających możliwości awansu społecznego i wszechstronnej aktywności zawodowej, kulturalnej oraz naukowej Polaków.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka