W powodzi prorządowej propagandy i antypisowskiego jazgotu środków masowego przekazu sprzyjających władzy giną z pola widzenia ważne sprawy. Warto oderwać się od medialnej papki i newsów w rodzaju co dziennikarz radiowy, a obecnie minister transportu Sławomir Nowak sądzi o liderach Prawa i Sprawiedliwości albo jakie państwa chce likwidować Lech Wałęsa (ogłosił właśnie, żeby z Niemiec i Polski stworzyć jedno państwo - sic!), a zainteresować się rzeczywistymi problemami, które dotyczą milionów obywateli i losów naszego kraju. Tak uczynił Janusz Wojciechowski, ongiś szef Najwyższej Izby Kontroli i prezes PSL, a obecnie europoseł z ramienia PiS pisząc w „Naszym Dzienniku” z 19 września artykuł „Siedem bardzo chudych lat”. Autor wnikliwie analizuje politykę rządu PO-PSL wobec polskiej wsi, podaje konkretne liczby. Oto ich garść: w budżecie UE na lata 2013-2020 środki na rozwój obszarów wiejskich w naszym kraju zmniejszą się do kwoty 9,7 mld euro czyli wyniosą o 4 mld euro mniej niż w poprzednim budżecie. Rząd Tuska chce za zgodą Brukseli przenieść 25 % pieniędzy z rozwoju obszarów wiejskich na zwiększenie dopłat bezpośrednich. Uzyska w ten sposób niewielkie zwiększenie dopłat bezpośrednich, ale ten manewr powoduje, że nie będzie musiał dopłacić do rozwoju obszarów wiejskich 600 mln euro czyli prawie 2,5 mld zł z budżetu krajowego (zgodnie z unijnymi zasadami do kwoty na rozwój obszarów wiejskich trzeba dokładać co najmniej 25% z budżetu krajowego). J. Wojciechowski zaznacza, że owszem, w całej UE w latach 2013-2020 środków na rozwój obszarów wiejskich będzie mniej o 10, 8 mld euro, ale dziwi się, dlaczego aż 4 mld z tej kwoty to oszczędności kosztem Polski (dla porównania Francja wywalczyła zwiększenie środków o 1,1 mld euro, Dania, Belgia, Holandia, Finlandia i Wielka Brytania pozwoliły sobie obciąć nie więcej niż 10% unijnych funduszy, Niemcy niecałe 20%). Przywołane liczby są bezlitosne dla rządu Tuska oraz reprezentacji PO i PSL w Parlamencie Europejskim - wynika z nich, że obecna władza albo o interesy polskiej wsi nie zabiega albo daje się niemiłosiernie ogrywać innym krajom. J. Wojciechowski konkluduje: „Zdrada to mocne słowo, ale ono samo ciśnie się pod pióro. Rząd PO-PSL zdradził polską wieś, nie zadbał o jej interesy w kluczowym momencie unijnych rozstrzygnięć. Nie wiem co nim kierowało, niekompetencja czy zła wola, ale cena tej zdrady jest bardzo wysoka i zapłacimy ją wszyscy, nie tylko rolnicy. Bo osłabienie rolnictwa to osłabienie całej Polski.” Smutna to puenta, ale nic dodać, nic ująć.
Prawo i Sprawiedliwość zmierza do osiągnięcia poprzez udział w życiu publicznym następujących celów: 1) umocnienia niepodległego bytu Rzeczypospolitej Polskiej i międzynarodowej pozycji Naszego Kraju, 2) umocnienia siły i bezpieczeństwa Państwa Polskiego, a w szczególności jego zdolności do podejmowania wielkich przedsięwzięć inwestycyjnych i społecznych w interesie Obywateli i Narodu, 3) umocnienia demokracji, praworządności i wolności obywatelskich, 4) szerzenia postaw patriotycznych oraz wzmacniania solidarności społecznej i narodowej Polaków, 5) umacniania roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej i wspieranie jej życzliwą polityką państwa, 6) szybkiego rozwoju gospodarczego Polski i działań, które pozwolą na zwiększenie uczestnictwa obywateli w korzystaniu z jego owoców, w szczególności zmniejszenia i eliminacji różnic między miastem a wsią i między różnymi regionami Polski, 7) rozwoju kultury, nauki i powszechnego dostępu do oświaty wszystkich szczebli, 8) zniesienia wszelkich barier ograniczających możliwości awansu społecznego i wszechstronnej aktywności zawodowej, kulturalnej oraz naukowej Polaków.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka