Do walki o Prawdę, do walki o Polskę...... Braciszkowie moi mili! Czy nam się to podoba, czy też nie musimy w końcu zdać sobie jasno sprawę iż My Polacy, jesteśmy celem, czyli obiektem do którego się mierzy, by .... zabić, jeśli nie biologicznie to chociaż kulturowo. Tak jest od wieków! Wielkie mocarstwa zarówno te bliskie jak i dalekie, stają przeciw Polsce, by ją zniszczyć, by ją wymazać z historii, by wypalić jej kulturę i religię. Ja wiem, że mesjanizm był wielokrotnie obśmiewany i wyszydzany, a Polacy sprowadzani do podludzi, którzy rodzą się tylko po to by służyć Nadludziom różnych nacji. Raz Żydom, raz Niemcom, innym razem Czerwonym Marksistom spod znaku Marksa, Lenina, czy ostatnio Spinellego. Można napisać niejedną księgę, o tym jakie zbrodnie uczyniono Polakom, tylko dlatego, że mieli czelność urodzić się na tej ziemi, którą dał nam sam Bóg w dziedzictwo. I jeżeli wydaje się wam, że to już nigdy się nie powtórzy, to jesteście w błędzie kardynalnym. Na naszą piękną Ojczystą Ziemię, bogatą, mlekiem i miodem onegdaj płynącą, jest na tym wrednym świecie wielu amatorów. I nie spoczną, użyją każdego kłamstwa, każdego plugastwa przeciw naszemu Wielkiemu Narodowi, by nas rzucić na kolana, a potem w ten bądź inny sposób pozbyć...... I to nie musi być eksterminacja biologiczna... To będzie eksterminacja kulturowa, społeczna, wspólnotowa i religijna. Mamy stać się masą, nafaszerowaną chemicznym świństwem, breją ludzką niezdolną do samodzielnego funkcjonowania. Depolonizacja, to jest hasło przed którym biją czołem wszystkie kanalie tego świata, by jak najprędzej pozbyć się wyrzutu sumienia, którym jest nasza chwalebna historia, nasza miłość do Boga Ojczyzny, nasz Honor. Tu trzeba stanąć w prawdzie i odpowiedzieć na najważniejsze pytanie ..... czy dać się zniewolić biernie patrząc, czy stanąć do walki...... Do walki o Prawdę, do walki o Polskę, która jeszcze przygwożdżona do ziemi, ale dycha i wciąż ma wolę by powstać! By dać swoim Dzieciom Dumę i Siłę i Wiarę i Wolność! Ja póki krew w żyłach nie zastygnie, zniewolić się nie dam i za Ojczyzną moją Wielką stawał będę! ... I choćbym przeciw światu całemu miał stanąć, wzorem naszych Wielkich Przodków, ni ZIemi Ojczystej, ni Prawdy, ni Boga się nie zaprę. I doczekam, że zdrajców i kłamców, którzy fałszywie przeciw Polsce świadczą, wolny Polski Sąd sprawiedliwie osądzi i ukarze...... A wam Braciszkowie moi mili rzeknę na koniec. Nie trwóżcie się, stańcie w świetle chwały przynależnej Wielkiemu Narodowi i poczujcie siłę i godność! A codziennie rano zaraz po pacierzach powiedzcie sobie ..... Dziękuję Ci Boże, żeś raczył uczynić mnie Polakiem!
Inne tematy w dziale Polityka
