Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz
83
BLOG

Madonna – Belladonna

Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz Kultura Obserwuj notkę 52

Madonnie nie zawsze zależało na sławie, ale na kasie zależało jej zawsze. Zaczynała „karierę” od filmu pornograficznego i potem jakoś poszło. 

Na początku lat 80-tych Madonna uważana była za kiepską piosenkarkę, która jednak znakomicie potrafiła się promować. Były to czasy rozkwitu MTV i „gwiazdka” Madonna w często prowokacyjnych teledyskach pozyskiwała rzesze fanów.
 
Wraz z upływem czasu Madonna stawała się „artystką”, a obecnie jest „królową popu”. Czy jednak jej wielkość wynika z klasy i umiejętności? Wątpię. Chociaż umiejętność autopromocji u Madonny i jej sztabu należy docenić.
 
Artyzm, lub jego brak, nie ma oczywiście żadnego znaczenia w kontekście warszawskiego koncertu. Ma jednak znaczenie fakt, kto i w jakim dniu koncertuje będąc gościem w danym kraju, gdzie obowiązują określone normy, zwyczaje, prawo, kultura itp. Madonna i jej sztab nie muszą wiedzieć, co oznacza data 15 sierpnia dla polskich katolików, ale władze samorządowe stolicy, z HGW, którą kiedyś do kandydowania natchnął sam Duch Święty, wiedzieć to powinny…
 
W wielu krajach, nie tylko tam, gdzie obowiązuje państwowa religia, nie do pomyślenia jest naruszanie tradycji, obyczaju, kultury i wszelkich norm, które obowiązują wśród części (większościowej lub mniejszościowej) społeczeństwa. Jak widać jesteśmy krajem o innych normach niż Francja, Izrael, Stany Zjednoczone czy Włochy.
 
To, że Madonna buduje swój wizerunek na skandalu, na obrażaniu prowokacjami o konotacjach religijnych, dla wielu - jak widać - znaczenia nie ma. Warto zastanowić się dlaczego?
 
Odpowiedź jest prostsza, niż mogłoby się wydawać. Większość „obrońców nieskrępowanej wolności” dziarsko gardłująca za koncertem Madonny 15 sierpnia w Warszawie szczerze się oburzy, gdy naruszone zostaną inne normy i wartości; normy i wartości bliskie im, ich kulturze i tradycji. Jeżeli obrażane będą ich uczucia i wrażliwość.
 
Nie wierzycie? To poczekajmy kilka tygodni, a przekonacie się sami.

Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (52)

Inne tematy w dziale Kultura