Piotr Jakucki Piotr Jakucki
65
BLOG

Jaruzelski trzęsie telewizją

Piotr Jakucki Piotr Jakucki Polityka Obserwuj notkę 2

Kto rządzi polską telewizją publiczną? Prezes Orzel? PiS z SLD? Platforma?  Napieralski?

Reklama
Nie. Rządzi nią generał Wojciech Jaruzelski, znany również jako TW "Wolski" ze zbrodniczej Informacji Wojskowej. Za emisję filmu "Towarzysz Generał", obnażającego całkowite podporządkowanie generalissimusa  Sowietom głową zapłaciła właśnie zastępca szefa publicystyki Anita Gargas.   Głosowanie odbyło się na wniosek SLD, a prezes Orzeł, dziwnym trafem, na nim nie zagościł, co umożliwiło wywalenie Gargas z funkcji.

Obecny układ w TVP jest wynikiem sojuszu pomiędzy SLD i PiS, ktory mial na celu wyeliminowanie PO i zablokowanie zmiany ustawy medialnej, równoznacznej z likwidacją mediów publicznych. Teraz ludzie Napieralskiego uznali, że atak - czyli w istocie pokazanie prawdy -  na Jaruzelskiego jest atakiem na całą formację postkomunistyczną. Dowodzi to, że czerwonymi nie rządzi żaden  młody wilczek N. tylko zaprawiony w niszczeniu "wrogów ludu" TW "Wolski".   Fakt, że postkomuniści stają murem za zbrodniarzem z polską krwią na rękach - nie dziwi, gdyż formacja ta, mimo zmiany pokoleniowej od sowieckich korzeni nigdy się nie odcięła.

Co innego z PiS, który musi układ z lewicą skończyć  jesli jako formacja prawicowa nie chce stracić twarzy. Nie do przyjęcia bowiem jest jakakolwiek koalicja z ugrupowaniem hołubiącym i uznającym zdrajcę, sowieckiego kolaboranta, za swojego guru. Trwanie w niej,  po odwołaniu   red. Gargas,  to nie tylko aprobata dla politycznej cenzury, ale także - narzucająca się - akceptacja PiS dla stanu wojennego,  morderców robotników z obu grudni, tajnych współpracowników bezpieki etc. Jak sądzę, elektorat Prawa i Sprawiedliwości, składający się w lwiej części  z ludzi którzy od komunistów w PRL dostali "za poglądy", przynależność do AK, WiN, NSZ, wilcze bilety, a ich bliscy ginęli z rąk siepaczy z UB i IW, nie byłby zachwycony taką perspektywą. Stąd już tylko krok do politycznego niebytu.

Za ostre słowa? Nie, choć mogą podnieść się głosy, że zerwanie z SLD w mediach byłoby  polityczną przegraną partii Kaczyńskiego. W rzeczywistości przegraną, prowadzącą do katastrofy, będzie niepowiedzenie "Bye" obrońcom Jaruzelskiego.

Zapraszam na moją stronę autorską jakuccy.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka