Jeżeli PO nie wygra to… będą się działy rzeczy straszne. Formalnie koniec świata, a przynajmniej Europy.

„Od tych wyborów będzie zależało, czy Europa przetrwa - powiedział premier Donald Tusk, inaugurując kampanię wyborczą PO” – jak donosi TVN24.
Nie byłem w szkole najlepszy ze zgadywania co poeta miał na myśli, ale ponieważ słyszałem, że „Pan Premier nigdy nie kłamie”, to coś musi być na rzeczy i pozwolę sobie myśl Pana Premiera rozwinąć.
Jeśli PO nie wygra „słoneczko nie wstanie” (nie mylić z niegasnącym Słońcem Peru – tylko w Europie), „księżyc zastrajkuje i przestanie się odmieniać...gwiazdy zgasną”, „i światła nie będzie i pendolino nie będzie i niczego nie będzie”.
1 września „dzieci nie pójdą do szkoły, a krowy przestaną dawać mleko”.
Znowu o szóstej rano wywleką was z łózka uzbrojeni agenci i posiedzicie do emerytury.
Po Europie znowu będą krążyć tabuny rosyjskich turystów. A na Krymie banderowskie widmo faszyzmu.
Komentarze
Pokaż komentarze (4)