„Krym nigdy nie będzie jednak banderowski.”
Tako rzecze podobno sam Prezydent Putin. Źródło http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/oswiadczenie-wladimira-putina-ws-krymu-relacja-na-zywo/l9hde.
I za to go lubię. Co prawda nie bardzo wiem o co chodzi, ale mam uczulenie na banderowszczyznę. Nie lubię chamstwa i dzikich zabaw w dorzynanie. Zdaje się, że Radkowi Sikorskiemu też już dowalił na Twitterze niejaki Rogozin.
„Ład porządek dyscyplina musi być” - jak mawiał mój znajomy z Pruszkowa.
Спасибо
PS
Niestety nic nie trwa wiecznie. Wprawdzie Krymczanie radują się jeszcze w tej chwili z wyzwolenia ale nie wiadomo jednak, czy to się nie zmieni pod naciskami sił probanderowskich z zachodu. Jak donosi Radio EREWAŃ około 1 godz. temu w obecności jakiegoś gościa z Ameryki @premiertusk powiedział
"Aneksja nie do zaakceptowania".
Jeśli by @PutinRF się tym b. przejął w tej sytuacji to może niezwłocznie oddać Krym z powrotem banderowcom i faszystom, podobnie jak wrak tupolewa, no nie?
http://about.me/piotrs Tu i tam pisuje, jak takom Ochotem czuje, albo cuś mnie obliguje. | "Vi sono momenti, nella Vita, in cui tacere diventa una colpa e parlare diventa un obbligo" - Oriana Fallaci. ________________ np.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka