Yerba mate - Piotr Prus
Yerba mate - Piotr Prus
Piotr Prus Piotr Prus
502
BLOG

Yerba mate - polskie korzenie rośliny ludu Guarani

Piotr Prus Piotr Prus Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Polski akcent Yerba mate

W dziewiętnastowiecznej, ogarniętej zaborami Polsce ciężko było o godne przeżycie dnia codziennego. Narzucone przez zaborców akcje "wynaradawiania" rdzennej ludności opierały się w dużej mierze na krwawym tłumieniu patriotycznych nastrojów oraz stopniowej likwidacji tożsamości Polaków. W tym też czasie następował wielki przełom emigracyjny ludności polskiej do krajów nieogarniętych uciskiem. Wobec rosnącego wzrostu zainteresowania odległą Ameryką, wielu Polaków postanowiło uciec do rozwijających się Stanów Zjednoczonych i innych krajów leżących na terytoriach Nowego Kontynentu. Rzesze rodaków odnalazły bezpieczeństwo także w krajach uchodzących dla nas jako mocno egzotyczne.

Takim krajem okazała się również Argentyna, która stała się domem dla setek Polaków, a także Niemców, Ukraińców i wielu innych narodowości; nie sposób konkretnie zliczyć wszystkich narodów szukających lepszego jutra w krajach Ameryki Południowej.

Począwszy od roku 1995, dzień 8 czerwca w Argentynie przyjęto za „Dzień Osadnika Polskiego” ku wspomnieniu o Polakach zamieszkujących Argentynę.

Rodzina Szychowskich

Jedną z rodzin, które postanowiły opuścić ogarniętą popłochem zaborów Polskę była rodzina Szychowskich. Szychowscy, tak jak wiele innych rodzin z okupowanej Rzeczpospolitej, przenieśli się do Argentyny celem poprawy dotychczasowych warunków życia i uzyskaniu stabilności i bezpieczeństwa.

Niedługo po przybyciu do Argentyny, polscy imigranci musieli parać się rozmaitymi pracami aby zarobić na upragniony chleb. Utopijna wizja sielanki pośród egzotycznego kwiecia Ameryki Południowej stała się przygwożdżona poprzez ciężką harówkę i znój. Mimo wszystko trudy życia na emigracji zapewne nie były odczuwane jako coś okropnego, nie do zniesienia. W Argentynie nie było zaborów, nie było represji i obaw o własne życie. Można było naprawdę żyć, a nie tylko „żyć”.

Polska emigracja

W XIX wieku większość ludności polskiej w okupowanej przez zaborców Polsce zajmowała się hodowlą zwierząt i doglądaniem plonów ziemi, która zapewniała im pewny byt. Toteż znajomość uprawy ziem i praca w polu była im całkowicie nieobca. Postanowili więc wykorzystać swoje umiejętności odnajdując się na ziemiach opalonych tropikalnym słońcem Ameryki Południowej. Niegdyś stąpały po niej ludy prekolumbijskiej Ameryki aby ustąpić jej miejsca ludom przybyłym z bardzo daleka, między innymi z Polski, która surowo doświadcza klimatu każdej pory roku. Argentyna również słynie z szerokiej gamy uroków pór roku lecz tereny zajmowane przez polskich imigrantów są owiane wysokimi temperaturami i surowością, jak przystało na klimat, gdzie wzrasta yerba mate.

Pewnego dnia syn Juliana Szychowskiego, Jan Szychowski (ur. 28 lutego 1890 roku w Borszczowie, zm. 13 maja 1960 roku w La Cachuera) , postanowił zająć się uprawą tej cudownej rośliny, która ma za sobą niesamowitą historię rozwoju i popularności. Oczywiście mówimy tu o yerba mate! Jan Szychowski będący doskonale zaznajomionym w rozmaitych dziedzinach technicznych, inżynieryjnych oraz uprawą ziemi podjął się uprawy rośliny, która w przyszłości zapewni mu jak i całej rodzinie byt i stabilność do końca życia. Koniec życia twórców nie był końcem istnienia upraw powstałych za ich sprawą. Uprawy te funkcjonują po dziś dzień. Dla wytrawnych "mateistów" (pot. miłośników yerba mate) nie będzie zaskoczeniem to co zaraz wtrącę lecz i dla mnie początkowo było to niemałym zdziwieniem.

Poszukiwanie konkurencji dla herbaty

W 1882 roku nadszedł pierwszy moment próby promocji yerba mate pośród rodaków pogrążonych w okupacyjnym znoju. W tymże roku wysłano do Brazylii Teofila Rudzkiego, aby po jego powrocie, na terenie zaboru rosyjskiego rozpropagować idee yerba mate na rzecz wypchnięcia importowanej herbaty, broniąc się rzeczywistymi korzyściami ostrokrzewu paragwajskiego w przeciwieństwie do iluzji dobrodziejstw jaką oferuje zwykła herbata. Niestety, wobec rosnącego zainteresowania yerba mate, rząd carski zdecydował zaniechać prób rozwoju pojęcia Ilex paraguariensis u siebie, ponieważ zagroziłoby to lukratywnym dla Rosjan kontraktom importu herbaty prosto z Azji.

Polskie zasługi dla indiańskiej rośliny

Ponadto dnia 1 maja 1888 roku ukazał się artykuł pod tytułem: „Herva Mate Ilex paraguayensis”, którego autorem był Bronisław Koskowski i opublikowano go w Czasopiśmie Towarzystwa Aptekarskiego. W artykule tym ujęto, że w efekcie działań Polskiego Towarzystwa Handlowo-Geograficznego we Lwowie, tzw „Herva mate” zostaje wprowadzona także w kraju.

Z literackiego punktu widzenia, podróżnik Konrad Wrzos napisał książkę „Yerba mate”, w której opisał życie Polaków zamieszkujących tereny Ameryki Południowej.

Amanda

A co do rodziny Szychowskich moi Drodzy. Przedsiębiorstwo założone przez Jana Szychowskiego, trudniące się yerba mate funkcjonuje po dziś dzień i produkuje jedną z moich ulubionych marek yerba mate zwaną Amanda! Od formy despalada (łagodniejsza odmiana) po espalady (mocniejsze odmiany), z ziołami i bez. Sentyment do barw narodowych oraz wysoka jakość produktów podpowiada aby korzystać ze smakiem z plonów Jana Szychowskiego.

W Argentynie istnieje muzeum w całości poświęcone pracy Jana Szychowskiego - Museo Histórico Juan Szychowski, założone pod koniec lat ’90 XX wieku przez firmę La Cachuera S.A.

Grupa Facebook

Wszystkich zainteresowanych rośliną zapraszamy do udziału w grupie "Yerba mate Poland" - idealna okazja do wymiany doświadczeń na temat "boskiej rośliny" z Ameryki Południowej.

-> Yerba mate Poland

Piotr Prus
O mnie Piotr Prus

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura