Bez owijania w bawełnę. Jarubas kandyduje na prezydenta aby ułatwić Dudzie wejście do drugiej tury, w której ten drugi - zamknięty przez reżimowe media "w pisowskim 30% getcie" - zgodnie z wcześniejszym planem ma przykładnie polec.
Jak to możliwe? Ano wszystko przez Millera i jego Wunderwaffe - panią Ogórek, która wywołała zamieszanie i spore zaniepokojenie w klubie gangsterów. Zaniepokojenie tym co by było gdyby przeszła z Komorowskim do drugiej tury.
Gostkowie z PO muszą zrobić wszystko aby zapobiec sytuacji, w której w drugiej turze Komorowski miałby się publicznie kompromitować w debatach z ww. Wunderwaffe lub po prostu na jej tle.
I tu, zapewne po odpowiednich ustaleniach wewnątrzkoalicyjnych, w sukurs Komorowskiemu przychodzi Jarubas, który co prawda odbierze w pierwszej turze kilka % Komorowskiemu ale co kluczowe zabierze także połowę potencjalnych głosów dla Ogórek dzięki czemu Ogórek nie uda się przescignąć Dudy i Wunderwaffe nie wejdzie do II tury.
Inne tematy w dziale Polityka