Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
W dniu tak uroczystym.
W tak pieknych okolicznosciach przyrody.
http://eurowybory.onet.pl/713,,artykul.html
Pozdrowienia
określonego schematu. Coś tam o obozach słyszeli, ale to naziści. Oni wykonywali tylko swój obowiazek
i dochowywali wierności przysiędze.W '39 zawarli sojusz ze Stalinem a potem bronili cywilizacji europejskiej przed komunizmem.
Cóż; to takie specyficzne , niemieckie poczucie humoru.
Po pierwsze prominentni naukowcy wolą często ogólne formuły od szczegółowych analiz, a takie formuły nie przybliżają prawdy o tamtych czasach. Po drugie Niemcy czują się często związani aktualną polityką historyczną i dostosowują się do "mądrości etapu". Wychylenie się może spowodować jakąś formę ostracyzmu środowiskowego. Po trzecie - i to jest moje subiektywne odczucie - wielu polskich i niemieckich badaczy i instytucji finansujących badania nie interesuje prawda historyczna, dla dobra wzajemnych relacji unikają kontrowersji. Wydaje mi się również, że polskie badania reprezentują wyższy poziom merytoryczny, chociaż absolutnie nie chciałbym generalizować.
A więc konferencje tak, ale skupiające niezależnych badaczy poszukujących historycznej prawdy.
Pozdrawiam -
Uważam podane tam informacje za miarodajne i za dobry punkt wyjścia do dyskusji.
Pozdrawiam -
Dewizą SS było "Meine Ehre heißt Treue!", czyli "Moim honorem jest wierność!". Tylko co to za honor i co za wierność? Podobnie jest z innymi pojęciami.
Niemcy są społeczeństwem posttotalitarnym, postnazistowskim, i są "przeorani" przez tamten system głębiej niż Polska przez komunizm. Polacy w oparciu o wartości narodowe i chrześcijańskie opierali się komunizmowi, Niemcy w większości przyjęli antychrześcijański nazizm za swój, uczestniczyli w zbrodniach systemu, odrzucili na masową skale dekalog kierując się nieludzką ideologią narodu Panów (Herrenvolk), por. http://de.wikipedia.org/wiki/Herrenrasse oraz http://en.wikipedia.org/wiki/Master_race .
Polska i Niemcy mogą porozumieć się tylko na gruncie wartości chrześcijańskich. Wiodąca obecnie ideologia UE nie gwarantuje takiego porozumienia, a nawet je uniemożliwia (!).
Pozdrawiam -
Próbowałem zorganizować naukowa konferencje na temat "Germanizierung und Nationale Säuberung, damals und heute", ale nie otrzymuje odpowiedzi, lub tylko odmowy.
Dziwne, bo niemieckie instytucje do których pisalem maja nazwę "polskie" i same okrzykują sie Polskimi i przyjaciółmi Polski.
polecam wywiad z panem Elmarem Brokiem, zdemaskowanym niemieckim, europejczykiem należącym do elit.
http://miroslawkraszewski.salon24.pl/108712,niemiec-elmar-brok-wie-lepiej-i-wiecej