Na stronie Małopolskiego Centrum Przedsiębiorczości informującej o stypendiach dla doktorantów pośród rozmaitych wymagań stawianych potencjalnym kandydatom można znaleźć między innymi następujący warunek: "obywatelstwo Unii Europejskiej".
Jak doskonale wiadomo nie ma w obecnym systemie prawnym czegoś takiego jak "obywatelstwo UE". Co więcej UE powstanie dopiero w momencie zakończenia procesu ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, albo innego dokumentu konstytuującego Unię. Obecnie taki byt prawnie nie istnieje.
Dlaczego do procedury stypendialnej wprowadza się takie prawnicze nonsensy zaczerpnięte wprost z propagandy określonej ideologii ? Czemu służy tresura potencjalnych stypendystów w "europejskiej nowomowie"? Dlaczego nie stosuje się dobrze zdefiniowanego pojęcia "obywatelstwa Rzeczypospolitej Polskiej" czy obywatelstwa innych krajów europejskich, będących sygnatariuszami odpowiednich umów dot. współpracy międzynarodowej?
Na te i inne pytania nie otrzymamy odpowiedzi, bo urzędnicy odpowiedzialni za redakcję dokumentów przeszli odpowiednie pranie mózgów a to CO i JAK produkują jest pochodną ich fałszywej świadomości. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można zatem przypuszczać, że ich wiedza prawnicza i klasyczna logika, nauczana wszakże na większości studiów wyższych, już dawno okazały się nieprzydatne w oparach absurdu w jakich im przyszło pracować.
I jak tu marzyć o IV RP?
lubię celne riposty, doceniam bezinteresowność, erudycję, autoironię i poczucie humoru
piszę z przerwami od 2007 roku, współpracowałem z portalami :
Wolni i Solidarni, POLIS MPC, Blogmedia24, Niepoprawni.pl, Nieznudzeni Polską.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka