Wydawało się, że to co napisałem w poprzednich tekstach o Michale Gryzińskim i jego teorii budowy atomu nie znajdzie życzliwego zainteresowania i standardowo zakończy się krytyką tutejszych fizyków. Jednak nie jest tak źle, jak myślałem. Spotkało mnie miłe zaskoczenie, bo odezwał się (na PW) fizyk (@Jarek213) który również widzi, że fizyka atomowa wpadła w koleinę wyrytą przez szkołę kopenhaską i coraz głębiej się w niej pogrąża.
Wydobycie się z tej koleiny wydaje się prawie beznadziejne, ale trzeba próbować, bo jak mówi przysłowie: „KROPLA DRĄŻY SKAŁĘ”. W naszym przypadku jest to beton paradygmatu QM.
Dzięki temu, że @Jarek213 podał mi ciekawe odnośniki mogę zaprezentować jak niektóre zjawiska, które dzieją się w skali atomowej, można wyjaśnić jakościowo i opisać ilościowo za pomocą prostych deterministycznych metod (woda i KROPLE oleju silikonowego).
Prezentowany film świetnie przedstawia to o czym pisał Gryziński – cząstki (czym by nie były) wytwarzają własne pola oscylacyjne, które oddziałują z otaczającą materią. Te pola przewidywał de’Broglie jako falę pilotującą związaną z każdą cząstką.
Polecam włączyć napisy i ustawić je na wersję polskojęzyczną.
To co zaprezentowano na filmie jest wersją spopularyzowaną, są dostępne profesjonalne publikacje.
Ciekawe ilu czytających wiedziało o
walking droplets ? Ja właśnie teraz się dowiedziałem, że od około 2006 zaczęto z dużym sukcesem modelowanie zjawisk atomowych za pomocą tej metody.
W tym temacie również polecam ciekawy artykuł z 2014:
https://www.granicenauki.pl/nowa-mechanika-kwantowa-prosta-jasna-i-zrozumiala-25913
-----------------------------------------------------------------------------
Uzupełnienie
Wykresy z książki Michała Gryzińskiego "Sprawa atomu" przedstawiające jak uzyskiwano zgodność wyliczeń w oparciu o hipotezę QM z pomiarami.
Inne tematy w dziale Technologie