Zaczekaj córko, gdzie biegniesz?
Zaraz wracaj mi tu!
Zostań, zrób to dla mnie,
Ja czuję w powietrzu zły ruch.
„Będzie dobrze – zobaczysz”
I uśmiech rozpromienił jej twarz.
Pobiegła lekko jak w tańcu,
A suknię rozwiewał jej wiatr.
……………………..
Patrzę czasami na zdjęcia z tamtych tragicznych lat,
Na twarze młode i piękne, patrzące z pożółkłych kart.
I nie wiem gdzie wasi następcy, gdzie myśli, czyny i duch.
Czy wasza krwawa ofiara to tylko szachowy ruch?
Widzę ogień w tych oczach, czasami uśmiech lub ból,
I nie wiem, co mam wam powiedzieć, chyba się schowam pod stół.
Inne tematy w dziale Rozmaitości