Przeszło rok temu 7.05.2023 napisałem tekst:
https://www.salon24.pl/u/piko/1300106,rosja-ukraina-polska-usa-a-w-tle-rozne-porzadki-europejskie
w którym na końcu zamieściłem taką informację:
Dwie w miarę świeże i złe informacje:
- zanosi się na zerwanie/zawieszenie stosunków dyplomatycznych z Rosją - dziennikarz DW przyznaje, że nie ma gwarancji, iż wszystkie kraje poprą przyjęcie Ukrainy [do NATO], w związku z czym plan ten upadnie. Tym pilniejsze jest zdaniem autora szybkie działanie. "Jeśli nie NATO, to plan B
- sojusz ochronny, odporny na weto, ponieważ złożony tylko z krajów 'chętnych'. Plany istnieją, rozmowy trwają. Jeśli nie uda się zrealizować tych planów przed wyborami w Ameryce, może być już za późno” - ostrzegł Konrad Schuller.
Obstawiam, że władze RP zapiszą nas do „chętnych”. Ciekawe w co wojsko polskie będzie uzbrojone? Ukraińcy nam odpalą nasz sprzęt? Szef Sztabu RP gen. Andrzejczak w wywiadzie powiedział, że nie mamy amunicji. Damy radę - jak Kościuszko.
Mamy dziś 28.11.2024 i na stronie kresy można m.in. przeczytać:
Litwa popiera pomysł Francji, aby ewentualnie wysłać wojska zachodnie na Ukrainę. Jeśli Paryż zdecyduje się to zrobić, nie potrzebuje zgody NATO, powiedział litewski ambasador przy NATO Dewidas Matulonis. „Mogą to być decyzje narodowe, grupa krajów, koalicja, która chce dołączyć do tej inicjatywy. Nie jest konieczne uzyskanie zgody ani etykiety NATO” — powiedział ambasador.
Polecam cały tekst.
Jak to się mówi młyny przygotowujące do wojny wolno mielą ale jak już się rozpędzą to nie ma ch... we wsi (ani w mieście).
Hołownia gotowy do wdeptywania Putina, gen. Andrzejczak już trzyma palec by odpalić rakiety na Petersburg, min. Sikorski za strzelaniem do ruskich rakiet nad Ukrainą, gen. Polko rwie się do bitwy, rząd Tuska formuje Legion Ukraiński na terytorium IIIRP.
No i Litwa, znana potęga militarna, groźnie szczerzy kły.
Inne tematy w dziale Technologie