Cyrk na kółkach. Pomoc od UE i Ursuli von der Leyen dla powodzian w Polsce to tak naprawdę... przesunięcie środków, które Polska już wcześniej dostała!
Właśnie przyznała to minister Pełczyńska-Nałęcz: "Możemy przekierować 5 mld euro na inwestycje w odbudowę regionu, w którym doszło do tragedii. My te pieniądze mamy w naszej kopercie krajowej, ale dziś możemy je przesunąć tam, gdzie są w Polsce potrzebne."
Środki z programu inwestycyjnego na lata 2021-2027 zostaną przekierowane na inny odcinek, a co z inwestycjami, które były zakontraktowane w ramach tych funduszy? Domyślcie się. Niemcy lubią to.
Czyli pani Ursula przyjechała na białym koniu do Wrocławia, bohatersko pozwoliła przerzucić nasze pieniądze z jednego miejsca na drugie, a Donald Tusk tylko jej przyklasnął. Dziękujemy ci, o łaskawa Urszulo!
Ewa Zajączkowska - Hernik
_________
Nijaki PDT wspomniał o możliwości, że Bundeswehra będzie włączona do pomocy na terenach klęski żywiołowej.
Nijaki ukraiński komik też zaoferował nam pomoc.
Czyli jest ok. Wermacht i Waffen SS Galizien (Hałyczyna) zaopiekują się nami, bo u nas nie ma wojska i odpowiedniego sprzętu.
Ustawa 1066 się przyda. Dobrze że PiS jej nie usunął a tak gardłował jak PO ją uchwalała.
_______
III RP trzeba zaorać i glebę posypać solą żeby tam nic nie odrosło.
Inne tematy w dziale Technologie