PiS przegłosował a Prezydent podpisał ustawę o powołaniu komisji do zbadania wpływów rosyjskich w latach 2007-2022 na sprawy wewnętrzne RP.
Kilka uwag i pytań:
1. Dlaczego ma się tym badaniem zajmować komisja? Przecież od takich spraw są: ABW, AW, SKW i inne policje tajne, jawne i dwupłciowe.
ABW potrafiła utrudniać mediom niezależnym, patriotycznym prezentowanie się w sieci to powinna poradzić sobie ze śledzeniem szpionów i innych "wpływowców".
2. Jeżeli dziennikarz, polityk czy kto inny napisze, że inflacja czy inne problemy w gospodarce, to głównie skutek działania rządu podpadnie pod tę ustawę i zostanie wezwany przez komisję?
3. Czy wyrażanie poglądu, że Putin działa w interesie swojego kraju i ma znaczne poparcie w Rosji będzie ścigane?
4. Dlaczego badanie nie obejmuje okresu od 1989 do dziś. Przecież na początku transformacji wpływano na Polskę z różnych stron na potęgę. To jest materiał do badania!
5. Co z wpływami niemieckimi (przecież Tusk to popychle Niemiec), amerykańskimi, żydowskimi? Premier Mateusz Morawiecki chyba jest pod wpływem wszystkich - poza Rosją oczywiście - czyli Niemiec, USA, Izraela. Warto by go przebadać jakąś inną komisją.
6. Czy gen. Jaruzelski, TW Bolek, TW Olek, Komorowski, rzesza premierów, ministrów i ważnych urzędników nie ulegało wpływom służb, gdzie byli na etacie TW lub podobnym?
7. A czyim wpływom podlega prezydent Duda. W tym tekście poświęciłem mu spory fragment https://www.salon24.pl/u/piko/1226246,prezy-deci.
8. Kiedy powstanie komisja, która zajmie się wpływami organizacji pozarządowych i różnych fundacji na życie w Polsce, w sferze polityki, informacji, mediów i edukacji. Głównie są to wpływy niemieckie i żydowskie.
Obecnie bezwzględnie należy również zbadać wpływy ukraińskie, bo władze zachowują się w stosunku do Ukrainy jakby rozum im odjęło.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo