Był klasyczny kowid, była alfa, kappa, delta, jest omikron. I nagle, niespodziewanie, w końcu pojawiła się ona, powstała jak feniks z popiołów (Petru by powiedział jak penis z popiołów) GRYPA nasza kochana, poczciwa grypa.
No może nie jest do końca taka poczciwa i stara. Teraz wszystko jest nowoczesne i hybrydowe. Nie wiem czy wiecie ale Omikron to synek Kowida i Delty a nasza grypa lekko się zborsuczyła i przyjęła nazwę FLURONA. Po prostu gdzieś miała przelotny kontakt z kowidem. Darujmy jej tę chwilę słabości, ważne że jest znowu z nami. Cieszmy się.
Inne tematy w dziale Kultura