Szumowski i jego eksperci społeczni od siedmiu boleści

Minister zdrowia Łukasz Szumowski w radiu ZET był pytany o ekspertów, którzy doradzają rządowi przy podejmowaniu decyzji w związku z ogłoszoną epidemią koronawirusa.

- Nazwisk oczywiście nie będę wymieniał, bo to są osoby prywatne. Natomiast to są eksperci z szeregu uczelni i instytucji, takich jak Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Państwowy Zakład Higieny – powiedział minister.

Na pytanie czy oni pracują społecznie, czy za pieniądze odpowiedział:
- „w większości pracują społecznie”.

Czyli mamy sytuację w której szef resortu zdrowia wypracowuje strategię „opanowania epidemii” i „odmrażania gospodarki” z osobami prywatnymi pracującymi społecznie.

A mnie się wydawało, że jak ktoś się bierze za współtworzenie polityki rządu, to nie jest osobą prywatną i jego dane, kompetencje i osiągnięcia powinny być publicznie dostępne.

I sprawa najistotniejsza - aby zoptymalizować jakiś model działania trzeba go poddać krytyce na forum naukowym. Rząd jednak nie opublikował żadnych modeli ani nie przedstawił wyników dyskusji naukowych uzasadniających podejmowane decyzje.

Biorąc powyższe jestem przekonany, że rząd żadnych modeli nie ma. Również uważam, że rząd nie działa w sprawie „pandemii” na ślepo, choć tak mogłoby się zdawać. Po prostu rząd wykonuje działania zlecone tak jak i inne rządy.

------------------------------------

Dla rozluźnienie atmosfery - suplement artystyczny