Przepychanki na temat tego, ile osób przyszło na manifestację KOD to fajny temat. Warto wiedzieć, że pl. Piłsudskiego, to maksymalnie 20 tys metrów kwadratowych czyli miejsce na jakieś 25 tysięcy osób przy GĘSTEJ manifestacji. To daje pojęcie na temat tego, ile mniej więcej ludzi tam było. Zachęcam do policzenia powierzchni, przemnożenia przez 1,3, aby otrzymać maksymalną liczbę osób. Można w ten sposób zweryfikować to, co mówi miasto i to, co mówi policja.
80 tysięcy nie zmieściłoby się na pl. Piłsudskiego. Tak po prostu.
Ale najważniejsze jest w ogóle co innego.
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak w niektórych innych państwach wyglądają masowe manifestacje, szczególnie dotyczące kwestii wzbudzających emocje. W takiej Francji na przykład odbywa się to tak, że średnio na 10 tyś manifestujących jest 300 osób aresztowanych, a wybite witryny i zniszczone samochody liczą się w dziesiątkach.
W Polsce nawet 100 tysięcy ludzi na Marszu Niepodległości potrafi przejść bez jednej stłuczki przez Warszawę. Dzisiaj też KOD przeszedł w spokoju, choć hasło obrony donosiciela i kłamcy oprócz tego, że jest głupie, jest mocno kontrowersyjne i teoretycznie mogłoby wzbudzić emocje... I wzbudza, ale na Facebooku i Twitterze.
Jesteśmy społeczeństwem spokojnym.
I niech tak pozostanie - czego sobie i wszystkim życzę.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo