25 lipca 2014 Holendrzy prowadzący śledztwo w sprawie strąconego nad Ukrainą samolotu MH17 mieli w rękach czarną skrzynkę. Tak wyglądała:
Wieczorem w dniu, w którym nastąpiła katastrofa samolotu Germanwings we Francji znaleziono czarną skrzynkę. oto jak wyglądała:
36 godzin po katastrofie samolotu Germanwings zawartość nagrań samolotu Germanwings została upubliczniona. Jakoś nie przeszkadzało, że skrzynka jest bardzo mocno uszkodzona. Od tego momentu było wiadomo dokładnie co się stało i kto jest winien.
Od 25 lipca 2014 zawartość czarnych skrzynek samolotu malezyjskiego NIE ZOSTAŁA upubliczniona. Na zdjęciu widać, że skrzynka nie była prawie wcale uszkodzona. Do dziś nie wiadomo co piloci mówili przed momentem zestrzelenia.
Ale oczywiście też wszystko wiadomo. Nikomu to nie przeszkadza, by WIEDZIEĆ co się stało - wiadomo KTO zestrzelił, wiadomo WSZYSTKO.
Pierwszą ofiarą wojny jest zawsze prawda. Przywiązuje się ją do słupa, zawiązuje oczy, pada rozkaz "CEL - PAL!" i przyprowadza się następną.
Dla mnie najbardziej smutne jest to, że tak wielu moich znajomych, często ludzi dla których miałem zawsze najwyższe uznanie, zgłasza się na ochotnika do plutonu egzekucyjnego...
Strasznie to smutne.
Inne tematy w dziale Polityka