Adam Pietrasiewicz Adam Pietrasiewicz
814
BLOG

A co gdyby Janukowycz miał rację?

Adam Pietrasiewicz Adam Pietrasiewicz Gospodarka Obserwuj notkę 9

 

Oczywistym wydaje się, że Rosja próbuje przywrócić swoje utracone imperium i działania Putina na Ukrainie są jednym z dowodów na to, że idzie jej to dość dobrze. Ukraina będzie satelitą Moskwy, nie Brukseli. Takie dziś nadeszły czasy, że czyimś satelitą trzeba być. Nie ma rady.
 
Ukraińcy protestują. Nie da się ukryć, że stolica Belgii wydaje się bardziej pociągająca od stolicy Rosji, chociażby ze względu na klimat - zimy w Moskwie bywają bardzo mroźne. Nie ma się co dziwić Ukraińcom, Polacy też by protestowali, gdyby nam ktoś zaserwował taką niespodziankę.
 
Warto jednak zastanowić się nad tym, czy słusznie.
 
Żyjemy w ciekawych czasach. Czasach ponownego definiowania układów sił, które zawaliły się pod koniec lat 80 XX wieku. Upadek imperium zła spowodował nagły, chwilowy rozkwit jego zachodniej przeciwwagi, ale, jak można to dziś zaobserwować, całkiem niewykluczone, że ten rozkwit jest tylko chwilowy, jak w przypadku kwiatu jednej nocy, który rozkwita pięknie i więdnie.
 
Kwiat jednej nocy. Rozwinięty biały kwiat o białych płatkach otaczających zielonkawe centrumrum
 
Sens istnienia bogatego, silnego swoją wolnością i demokracją zachodniego świata znikł, gdy znikła jego mroczna, komunistyczna przeciwwaga. Wyszły natomiast z cienia realne ośrodki władzy, którymi wydają się być dziś banki, trzymające w szachu cały zachodni (a być może nie tylko zachodni) świat. Władza środowisk związanych z finansami wydaje się nie mieć żadnych granic - jest bezwzględna i całkowita, czego dowodem może być na przykład powstanie europejskiego mechanizmu stabilności, który jest otwarcie i wprost instytucją wymykającą się JAKIEJKOLWIEK kontroli JAKIEJKOLWIEK władzy państwowej czy ponadpaństwowej w jakimkolwiek kontekście. Zachęcam do poczytania tego dokumentu, (do pobrania tutaj: http://www.european-council.europa.eu/media/582311/05-tesm2.en12.pdf)  ze szczególnym uwzględnieniem na przykład art. 32 i 35. Mamy tutaj do czynienia po prostu z kładzeniem fundamentów pod budowę nowego systemu feudalnego, w którym książętami będą bankierzy.
 
Katastrofa ekonomiczna Grecji czy Cypru, nadchodzące katastrofy Portugalii, Hiszpanii czy Włoch to nie są u podstaw problemy mieszkańców tych państw, lecz właśnie banków. Mówi się o "ratowaniu Grecji", jednak faktycznie mamy tam do czynienia z ratowaniem BANKÓW w Grecji, które finansowane jest faktycznie z pieniędzy obywateli. Tak objawia się nowy feudalizm, któremu podlega najwyraźniej cały świat zachodni - Europa i Ameryka Północna.
 
Wydaje się, że kształtują się dziś nowe bloki, które skądinąd przypominają nieco te, które opisał Orwell w "1984". Mamy dawny Zachód z USA i UE, mamy Chiny, które wraz z Rosją mogą utworzyć przeciwwagę nowemu zachodowi, mamy też Amerykę Południową.
 
Niewykluczone, że Ukraina, leżąca na granicy bloków (tak jak i my skądinąd) obecnie wybiera, do którego bloku będzie należeć. Wydaje nam się, że lepiej by była z nami, w bloku zachodnim, ale niewykluczone, że jeśli nastąpi załamanie finansowe USA w wyniku upadku dolara, to Bruksela wcale nie będzie najlepszym ośrodkiem grawitacji. Być może Putinowi właśnie tym udało się przekonać Janukowycza.
 
Myślę, że całkiem niedługo, za rok, półtora, okaże się z kim warto było trzymać i czy Janukowycz miał rację wybierając Moskwę. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że chociażby ze względu na poziom rozwoju cywilizacyjnego lepiej jest być z Europą i USA. Ale warto też pamiętać, że cywilizacja opiera się na regule dziewięciu posiłków. Gdy przez trzy kolejne dni ludzie nie dostaną trzech kolejnych posiłków wówczas pęka cienka wciąż otoczka ludzkiej natury zwana cywilizacją.
 
Być może Janukowycz wolał mieć pewność, że posiłki będą, choć pewnie skromniejsze, to przynajmniej regularne.
 
Kto wie?

Powroty - co by było, gdyby Polska nie powiedziała NIE Hitlerowi?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Gospodarka