Globalnoociepleniowe kłamstwo

Warto uporządkować pewne rzeczy! Proste podsumowanie, dla niektórych to banały, ale może kogoś to zainteresuje!

Tak! Globalne ocieplenie MOŻE powodować długie zimy w Polsce i nie ma w tym niczego specjalnego!

Trzeba zwrócić uwagę na to, że nikt nie mówi, że temperatura na Ziemi nie wzrasta - wygląda na to, że nieco wzrasta, a lody Arktyki faktycznie topnieją. Problem "Kłamstwa Globalno-Ociepleniowego" nie leży w tym, że kłamcy mówią, że temperatura rośnie, a ona spada, czego dowód mamy za oknem. Problem leży w kwestii przyczyn zmian temperatury.

Wydaje się, że faktycznie średnia temperatura na półkuli północnej nieznacznie ostatnio rośnie. Kłamcy twierdzą, że to ze względu na CO2 produkowane przez człowieka. Jest to oczywiście bzdura, której już dziś nikt nie próbuje uwiarygadniać, bo nawet ci, którzy głoszą te kłamstwa wiedzą, że nikt w to nie wierzy.

CO2 zawarte w atmosferze ma całkowicie marginalne znaczenie dla efektu cieplarnianego, stanowiące minimalny procent znaczenia pary wodnej czy metanu - o wiele ważniejszych gazów mających wpływ na temperaturę na Ziemi. Dziś kwestia emisji CO2 przez przemysł jest wyłącznie narzędziem opresji, którym państwa bogate nie wywołując wojen podporządkowują sobie gospodarki słabsze, stanowiące ryzyko tańszej produkcji i konkurencji. I tylko o to chodzi. Produkcja CO2 w fabrykach nie ma zupełnie żadnego znaczenia - jest tylko niewielką częścią tego, co na przykład wulkany uwalniają do atmosfery. Realny wpływ na temperaturę na Ziemi ma za to aktywność słoneczna i oceany i to tutaj raczej należy szukać odpowiedzi na pytania dotyczące obecnej pogody.

Tak. Całkiem niewykluczone, że ogólna temperatura wzrasta. Może to prowokować zmniejszanie się czapy lodowej wokół bieguna północnego. Topienie się lodów Arktyki może powodować długie zimy w Europie! Może to spowodować nawet przekierowanie Golfsztromu i stałą zmianę pogody we wschodniej Kanadzie i na Grenlandii. Może spowodować zamarzanie Bałtyku w zimie i krótkie lato w Polsce. Już tak było, Bałtyk już zamarzał regularnie, a na Grenlandii pasły się krowy na zielonych pastwiskach. Wcale nie tak dawno - 500-600 lat temu!

ALE WCALE NIE OZNACZA TO, ŻE TO CZŁOWIEK JEST TEMU WINIEN

a nawet wiele wskazuje na to, że nie ma to nic wspólnego z działalnością człowieka. I to tu jest właśnie sedno "Kłamstwa Globalno-Ociepleniowego", a nie w tym, że ktoś mówi, że robi się cieplej.

Przy okazji, na zakończenie - jeśli sądzicie, że roztopienie lodów Arktyki spowoduje niebezpieczne podwyższenie poziomu mórz, to zróbcie prosty eksperyment. Nalejcie do szklanki wody. Tak do poziomu 3/4. Wrzućcie do tej wody kostkę lodu i zaznaczcie kreską poziom wody w po wrzuceniu. Poczekajcie aż lód stopnieje i sprawdźcie jaki będzie poziom w szklance...