ACTA.
Przez moment wczoraj pojawiła się informacja, kolportowana tu i ówdzie przez całkiem poważnych ludzi, powielająca artykuł z Gazety Wyborczej. Dziś rano jeszcze niektórzy ją powielają nie mając świadomości, że są przedmiotem dość paskudnej manipulacji.
Gazeta Wyborcza podała na swojej stronie zestawienie posłów, którzy w związku z ACTA, w listopadzie 2010 roku, głosowali przeciw. Wychodzi na to, że przeciw głosowali jedynie posłowie SLD. Zamiar jest oczywisty - sprzeciw wobec ACTA nabiera obecnie zabarwienia antyrządowego, a Gazeta Wyborcza rząd wspiera, więc musi walczyć. Wymyśliła więc fajny artykulik. Opierając się na fakcie, że ludzie i tak nie czytają szczegółów, a jak nawet czytają, to w większości nie rozumieją tego, co czytają, albo rozumieją to, co CHCĄ zrozumieć, redakcja postanowiła doprowadzić do tego, by ludzie myśleli, że początkowo przeciwnikami ACTA byli tylko SLDowcy. Przedstawiła więc informację o tym, że europosłowie SLD głosowali w listopadzie 2010 przeciwko.
Przeciwko trybowi prac nad porozumieniem ACTA.
Ale kogo to obchodzi? Skoro głosowali przeciwko, to znaczy, że obecne prawicowe oszołomy krytykujące rząd mają nierówno pod sufitem i robią to, co wtedy robiło SLD.
Mnie do głowy przyszła rzeźnia.
Mam kumpla, który jest wegetarianinem, przeciwnikiem zabijania zwierzaków. (Maćku, pozdrawiam Cię serdecznie). Ogólnie uważa on, że zwierzaków nie należy zjadać. Ja jestem wielkim wielbicielem mięsiwa wszelkiego, wręcz właściwie tylko tym się żywię, stroniąc od produktów roślinnych.
Oglądałem kiedyś koszmarny film, w którym pokazywano jak w jednej z rzeźni zabija się świnie, których mięso z takim smakiem zjadam. Było to tak okrutne, że aż przerażenie ogarniało. Okrutne bezmyślnie, głupio i niepotrzebnie! Oburzyło mnie to! Jestem ABSOLUTNYM przeciwnikiem takiego zabijania zwierzaków, których mięso zjadam. Uważam, że należy je zabijać w sposób szybki, bezbolesny i bezstresowy. Wiem, że jest to możliwe.
Czy mój kumpel Maciek ma prawo powiedzieć, że jestem jak On, przeciwnikiem zabijania zwierząt na mięso? Jeśli tak, to w takim samym stopniu, w jakim SLD głosując w 2010 roku w Parlamencie Europejskim chciało nas uchronić przez ograniczeniem naszej wolności.
Inne tematy w dziale Polityka