Popularne foliówki to samo zło. Wiadomo - plastik. Każdy, komu los środowiska naturalnego nie jest obojętne wie - plastik rozkłada się kilkaset lat, pływa po morzach i oceanach tworząc wyspy większe od powierzchni Polski, jako mikroplastik już obecny chyba we wszystkich żyjątkach na taj planecie Jest jednak nadzieja niewielkim kosztem wszyscy możemy przyczynić się do radykalnej poprawy tego stanu. Ułatwiając sobie życie - ratujemy świat! Jak? Otóż pewna sieć dyskontowa (nazwy nie podam, żeby nie było, że reklamuję), nazwijmy ją Boża Krówka - ma na swoich torbach foliowych napisane: Ta torba w 80%wykonana z materiałów z recyklingu i w 100% podlega recyklingowi czy jakoś tak. W każdym razie co do przedstawionych proporcji 80% wykonana i 100% do przerobu - tego jestem pewien.Zatem jeśli dobrze liczę to z każdej takiej foliówki odzyskujemy 20% plastiku do recyklingu. Zatem: Bierzmy foliówki z "bożej krówki" - ratujmy ptaszki, rybki i inne stworzonka dla przyszłych pokoleń.
Inne tematy w dziale Rozmaitości