estamos estamos
558
BLOG

Im więcej oskarżeń o antysemityzm, tym lepiej dla antysemitów

estamos estamos Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Do lamusa poszła już dawno definicja antysemity jako osoby nie lubiącej Żydów irracjonalnie. Dziś tą definicję zastąpiła taka, że antysemitą jest każdy kogo wskażą pewne środowiska żydowskie. Choćby kochał Żydów. Choćby miał żonę, czy męża pochodzenia żydowskiego i dzieci z takiego związku. Nie ważne. Jeśli grupa wpływowych Żydów, n.p.z Polin, orzeknie, że antysemitą jest Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz to nie ma odwołania. Wg dawniejszej zasady - nie ten Żyd co Żyd, ale ten którego partia wskaże. Nie wiadomo, czy w Polin nie pracuje ta sama partia tyle, że dzisiaj wskazująca antysemitę, dla odmiany.

W ten to sposób przybywa nam antysemitów w tempie zastraszającym. I tu rodzi się pytanie - czy oskarżający Żydzi stracili rozum? Kojarzy mi się bajka o pastuchu, który wszczynał alarm, ze wilki rżną owce, dla zgrywy, bez powodu. Po którymś razie wilki rzeczywiście przyszły. Zagryzły zarówno owce jak i pastucha. Nikt nie przyszedł z pomocą. 

Minęło siedemdziesiąt lat od rzezi polskich Żydów. Kilkadziesiąt lat temu nie było jeszcze nazistów. Byli Niemcy i ich ofiary, niedobitki, które przetrwały wojnę przy pomocy znajomych Polaków. Żydzi mogli mieć żal do nas, że tak mało uratowaliśmy. I mieli. Ale pytaniem jest ilu jest takich, którzy gotowi są na śmierć swoich dzieci i całej rodziny dla obcego człowieka? Ci którzy przetrwali holokaust nie oskarżali, bez powodu o antysemityzm. Ale ci już są w większości na łonie Abrahama. Natomiast oskarżenie                 o antysemityzm zaczęło działać jak maczuga i można nią machać w celu eliminacji każdego, kto ma odmienne zdanie i nie jest Żydem. Chociaż i tu już mamy antysemitów. Za takiego uchodzi Norman Finkelstein. Ośmielił się opisać skok na kasę amerykańskich Żydów, którzy mieli swoich rodaków mordowanych przez Niemców w dalekim poważaniu ale już pieniądze za ofiary  chętnie przytulili. Na marginesie, matka Finkelsteina, więźniarka Auschwitz, dostała 3,5 tys dolarów odszkodowania a ci co dzielili przeważnie "zarabiali" miliony na rok. Podobnie wspominał dawniejszy korespondent Najwyższego Czasu z Izraela, Kataw Zar. Też kandydat na antysemitę a nawet nim okrzyknięty już tutaj, przez niektórych.

Niedługo dojdzie do tego, że bez łatki antysemityzmu nie będzie się można pokazać w dobrym towarzystwie. Mam takie wrażenie, że to określenie zastępuje dzisiaj maczugę komunistów, którzy przeciwników określali antykomunistami. Eliminowało to określenie uznanego za antykomunistę z kariery a często z jakiejkolwiek pracy. Jako, ze obecnie antykomunista  brzmi dumnie w użycie weszło określenie antysemita. Zastępuje ono słowo antykomunista.  Przypuszczam, że za lat kilka będziemy mówić nie tylko my ale i wielu Żydów - antysemita, to brzmi dumnie. 


estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka