Nie przesądzam sprawy, ale o ile młoda pani Małgorzata prowadzi komisję d.s. Amber Gold w sposób profesjonalny o tyle Patryk Jaki robi wrażenie chaosu. Może się mylę, ale uważam, że jeśli nie zmieni stylu bycia - słowotoku w pytaniach, nerwowej gestykulacji i tworzenia wrażenia braku opanowania jak i przygotowania to komisja d.s. warszawskich reprywatyzacyjnych skoków na kasę, nie osiągnie niczego. Nic nie wyjaśni. Jakiś urzędnik o nazwie Bojko, zaznający przed ciągle serdecznie dziękującym nie wiadomo za co Patrykiem, robi wrażenie tytana umysłu.
Jaki jest dobry w medialnych nawalankach i tam rzeczywiście robi dobrą robotę dla PiS-u. Każda partia potrzebuje "zagończyków", jednak tu inne cechy są potrzebne. Łącznie z tymi które ma pani Wasserman, spokój, brak nadmiernej gestykulacji, skromna mimika twarzy i broń Boże przed okazywaniem nerwowości.
Nie mam czasu oglądać transmisji. Tyle co przy kawie. Mogę się mylić. Jednak takie odniosłem wrażenie.
Inne tematy w dziale Polityka