JOW nierealne ?

Wygląda na to, że jedyna partia, która mogłaby dołączyć wiarygodnie do inicjatywy Kukiza, czyli PiS, do tej inicjatywy nie dołączy. Dlaczego? Dlaczego robicie sobie tak wielką krzywdę? Przecież argumenty, że przy JOW będą rządzić "tłuste misie" są fałszywe. A kto rządził przez ostatnie 25 lat? Ile rządziła opcja Wasza? Dwa i pół roku. Na dwadzieścia pięć lat. Dwa i pół roku pod warunkiem, że doliczy się do tego czas rządu Olszewskiego, bardzo naciągając, bo w tym rządzie ministrem finansów był Olechowski. Odliczyć też trzeba czas premierowania nieszczęsnego Kazimierza Marcinkiewicza. Zostaje rok premierowania J. Kaczyńskiego w koalicji ze Samoobroną, nasiąkniętą agenturą. Mieliście rząd niemocy. Żadnych zmian pozytywnych nie udało się Wam trwale wprowadzić. Raczej drobny makijaż.

Dlaczego ta niechęć do JOW-ów? Zgaduję. Potraficie w duchu się sami wycenić. Czujecie się ZERAMI. Dla Was lepiej jeśli miejsca na liście ustali prezes i będzie firmował Was. Sami w JOW-ach nie mielibyście szans. Doskonale wiecie, że system JOW dawałby możliwość samodzielnego rządzenia również Waszej partii. Rządzenia i odpowiedzialności. Byłoby to korzystne dla Polski. No tak ale bez Was. Bez ZER. Lepsza dieta i ciągła umęczona opozycja niż samemu się wyautować.

Pokładam nadzieję w prezydencie A Dudzie (może niesłuszną). Przypuszczam, że się uwolni od steru i wykona ruch po którym możecie się zdziwić i zapłakać. Co daj Boże. Amen.