Jak dowiodła dotychczasowa kampania prezydencka Andrzej Duda ma szanse wygrać wybory. Góruje nad obecnym prezydentem w każdej dziedzinie. Stał się kandydatem z wyśmiewanego, na początku, groźnym. W świetnych przemówieniach roztacza wizje innej Polski. Polski do której wrócą młodzi emigranci bo będzie to Polska dla nich przyjazna. Jest to argument dla którego zagłosują na A. Dudę trzy miliony rodzin czyli elektorat mogący zadecydować o zwycięstwie.
Czy emigranci wrócą po wdrożeniu gospodarczych pomysłów Dudy i PiS-u ? Jestem pewny, że nie. Jakie to pomysły? Jedym z nich jest wydłużenie ulgi w składkach na ubezpieczenie społeczne po założeniu po raz pierwszy działalności gospodarczej z obecnych dwóch lat na trzy lub cztery lata. Inne pomysły to rozwój państwowego przemysłu i wiara w unijne dotacje na ten cel bo ma ponoć nastąpić reindustrializacja Europy. Są też ponoć ogromne miliardy w skarpetkach u polskich przedsiębiorców, które ci uruchomią zaraz jak tylko państwo zrobi się "bardziej przyjazne". Wygląda na to, że nie mamy szczęścia i żadnego rozwoju w Polsce nie będzie a co za tym idzie żadnych powrotów z emigracji również. Będzie dalszy exodus. Po latach dwudziestu pięciu konstruowania systemu tłumiącego wszelką oddolną ludzką przedsiębiorczość a równocześnie rozwijaniu pasożytnieczego sektora państwowego i państwowo - prywatnego, propozycje Dudy to nic innego jak aspiryna na raka. Szkoda nawet z tymi pomysłami dyskutować, bo mieszczą się one w systemie dotychczasowym i można to ująć obrazowo jako zamieszanie patykiem w szmbie. Efektem będzie troszkę fetoru a szabo zostanie nawet nie ruszone u podstaw nie mówiąc o tym, że powinno być wywiezione.
Inne tematy w dziale Polityka
