Słucham komentrarzy różnych polityków o pani Magdalenie i są różne. Najgłupszy (z punktu widzenia PiS-u) komentarz Błaszczaka. Stękał coś ten człowiek, jak Piekarski na mękach, że jest to korzystne dla Komorowskiego, że pewnie ustalone i,t,p, , i,t,d,.
Dla PiS-u celem powinno być doprowadzenie do drugiej tury wyborów prezydenckich i wejście pana Dudy do drugiej tury. Ten cel jest bardziej prawdopodobny, kiedy jak najwięcej kandydatów wystartuje. To logiczne.Dlatego PSL waha się z wystawianiem własnego. Teraz pewnie wystawią.
Pani M.Ogórek jest dobrym kandydatem z tego punktu widzenia. SLD zdycha. Temu ugrupowaniu może pomóc tylko jakieś nadzwyczajne wydarzenie. Tym wydarzeniem jest śliczna kandydatka a w dodatku nieźle wykształcona. Żaden inny kandydat nie byłby w stanie zabrać tylu głosów Komorowskiemu co pani Magdalena. Czas trwania kampani prezydenckiej działa na korzyść kandydatów mało znanych. Druga tura jest warunkiem zwiększenia szans pana Dudy. Wtedy eksponowane mogą być wady i zalety kandydatów tylko dwóch i nie ma nadmiaru informacji. Komorowski może się bać młodego i świetnie wykształconego Dudy.
Jest też inna możliwość. Do drugiej tury wchodzi pani Magdalena i wygrywa z Komorowskim. Niech będzie Duda lub Ogórek. Byle nie Komorowski.
Inne tematy w dziale Polityka