Słucham bełkotu przekaziorów i wyjść ze zdumienia nie mogę. Kraje UE uradziły sankcje przeciw Rosji. Jakie to sankcje? Ano, podobno będą bardzo dotkliwe dla Rosji. Rosja ma się pogrążyć w kryzysie. W jaki to sposób nastąpi? Nie wiadomo. Ponoć finanse będą Rosji wstrzymane. Rozumiem, że państwa UE przestaną płacić Rosji za surowce. Pewnie, niech dają za darmo. Rur i technologii wydobywania gazu i ropy się nie sprzeda. Jasne! Niech łapami wydrapują szczególnie ten gaz co do Europy sprzedają. Nowoczesnej broni im nie wyślą. Oczywiście! Francuzi już więcej Mistrali Rosji nie upchną, bo Rosji wystarczą te co już zamówiła, wszak to nigdy nie było mocarstwo morskie. Można się dziwować i łeb sobie ukręcić ze zdziwienia. Nie wiadomo czy Rosja nie wycofa się sama z organizacji mistrzostw świata w piłce kopanej, aby jakoś ratować te sankcje. Można by też uniżenie poprosić Putina, aby się publicznie wychłostał. Może się zgodzi.
Sankcje są o tyle nieprawdopodobne, że polscy sadownicy, warzywnicy i szkółkarze nie będą mieli gdzie sprzedać swojej produkcji. Będą musieli na zmywak do Londynu. Zabełkotało też w TV, że może się zdarzyć wstrzymanie dostaw gazu i ropy z Rosji. Jak widać Rosja STRASZNIE cierpi na sankcjach. Jabłek sobie nie pojedzą. Z braku warzyw szkorbutu dostaną a z nadmiaru gazu ogrzeją Syberię i zasadzą tam sady.
Inne tematy w dziale Polityka