Czy mamy odmienną od Grecji sytuacje? Tak, ale znacznie gorszą. Grecja z racji historycznych jak i położenia jest krajem, w którym do prowadzenia prosperującego biznesu, nie potrzeba sobie ''łamać głowy".
Biznes narzuca się sam. Turystyka. I nie dotyczy to tylko hotelarstwa, ale również wszelkiego innego rodzaju usług do fryzjerstwa włącznie. Ten kraj bankrutuje. Czy ktokolwiek wyobraża sobie bankructwo Las Vegas? Przecież to absurd.
Dlaczego bankructwo Grecji nastąpiło i dlaczego nastąpi bankructwo Polski, ale ze znacznie gorszymi konsekwencjami?Podobieństwa są takie duże, że i odpowiedź może być jedna. Złodziejskie elity, to jest jedyny powód. Dążenie złodziei do władzy w demokracji jest tak silne, że mają oni to, jako jedyny cel w życiu. Dla tego celu gotowi są nie tylko obiecywać niesamowite przywileje, byle zdobyć elektorat, ale nawet te przywileje wprowadzać w życie. Po każdych kolejnych wyborach powiększają się grupy uprzywilejowanych,
które przekraczają już liczbę ludności nieuprzywilejowanej, żyjącej w większości w nędzy. Wtedy system się utrwala. Rozpoczynają się jednak problemy finansowe. Zaciągano już olbrzymie długi w celu "kradnij, ale pozwól też większości głupcom żyć na kredyt we względnym luksusie, aby mieć spokój w procederze". Do problemów dokładają się też "wywalczone" wcześniej, przez większość grup zawodowych, prawne bariery przeciwdziałające rozwojowi gospodarki (koncesje, pozwolenia, nakazy, zakazy, kontrole). To rodzi chroniczny
niedowład gospodarczy, apatię wśród ludzi i przekonanie o otwieraniu biznesu jako całkowitym bezsensie. Obserwacja życia codziennego i przykłady znajomych, którym się powiodło, jest największym impulsem do naśladowania. W Grecji, jak i dzisiaj już w Polsce, sukcesem życiowym jest posiadanie pracy w "budżetówce". Jedyne firmy które dziś w Polsce powstają są tworzone przez ludzi "poszczutych"dofinansowaniem unijnym, lub z funduszu bezrobocia. Mają one trwałość jednego roku. Tyle ile wynosi konieczność, aby nie oddawać
dofinansowania.
Dlaczego nasza sytuacja będzie gorsza niż Grecji? W Grecji po nieuchronnym bankructwie, wyjściu z UE nastanie dyktatura i ustaną zamieszki. Dość szybko odrodzi się ruch turystyczny.
Jeżeli dyktator będzi światłym człowiekiem a nie kolejnym złodziejem Grecja ma szanse się stać europejskim Las Vegas w całości.
A my? My będziemy gorzko wyć w naszych zimnych słowiańskich kniejach. O przepraszam, knieje już nie bęą nasze.
Inne tematy w dziale Polityka
