Ura! Ura! Ura!
My kulturnyj narod!
Ogłosiło największy sukces polskiej prezydencji w UE. Jest to kultura. TAAAK! "Młodzi, wykształceni, z wielkich miast" musicie chcąc, nie chcąc być kulturalnymi.
Ale gadaj tu jak dziad do obrazu, przecież oni nawet czytać, w większości, nie potrafią.
Jednak myślę, że jest jeszcze jeden sukces prezydencji, jak i nowy zwyczaj jest to wręczanie na zakończenie prezentów. Pewnie zwyczaj nie zostanie podtrzymany, bo mądrzy postępują wg zasady: jak dają to brać, jak biorą to nie dać a jak biją to uciekać..
Inne tematy w dziale Polityka