Sztuczka z flagą tak naprawdę pokazała coś innego niż chciałby Trzaskowski - dużo głębszego, wręcz alegorycznego. Platforma Obywatelska jest ugrupowaniem, które chętnie sięga po to, co nie swoje, przywłaszcza sobie to, co pozostawili poprzednicy, aby obrócić ich sukcesy i osiągnięcia przeciwko nim, przedstawić je jako własny dorobek, a swoje katastrofalne i szkodliwe działania zamaskować, przykryć i udawać, że ich nie było lub że były sukcesem.
Tak jest z ochroną naszej wschodniej granicy. Czy PO zrobiła cokolwiek, aby tę ochronę realnie poprawić? Tak. Bodnar powołał specjalny zespół do ścigania żołnierzy za "niehumanitarne traktowanie uchodźców". Tusk wygłosił przemówienie, że teraz to ci "uchodźcy" są traktowani "z empatią". Wsadzono za kratki kilku żołnierzy, którzy widząc zbliżających się w ich kierunku osiłków z "kalafiorami" na uszach (anatomiczne zniekształcenie typowe dla osób uprawiających sporty walki bez ochraniaczy na głowach) oddali strzały ostrzegawcze w ziemię. Polscy żołnierze zaczęli się bardziej bać prokuratora i premiera niż atakujących ich migrantów. Ci poczuli się pewnie, więc zabili jednego z żołnierzy. Nastąpił wybuch oburzenia i niezadowolenia w społeczeństwie. I nagle w ciągu dosłownie kilku godzin PLATFORMA OBYWATELSKA ZMIENIŁA NARRACJĘ O 180 STOPNI. Tusk w PUTINOWSKIM stylu ZRZUCIŁ WNIĘ na Kosiniaka-Kamysza i PUBLICZNIE GO PONIŻYŁ żądając przygotowania raportu i projektu zmian w ciągu weekendu (a co ma do tego Kosiniak-Kamysz? tu zawinili Tusk i Bodnar!!!). Jakie zmiany wprowadzono? Zrobiono "czarne owce" z Żandarmerii Wojskowej (wykonującej rozkazy polityków... czyli Tuska i Bodnara). Wycięto trochę drzew i przywieziono kilka ciężarówek "jeży" (które akurat na imigrantów nie działają - to prymitywna inżynieryjna zapora przeciwczołgowa - skuteczna tylko tak długo, aż ją najeźdźca nie wysadzi za pomocą saperów lub zmasowanego ognia artyleryjskiego... to już Niemcy w czasie II Wojny Światowej wiedzieli, że "zęby smoka" są bardziej skuteczne... i wie to mój dziesięcioletni Syn... oczywiście skuteczne na czołgi, bo nie na migrantów). Czyli zniszczono przyrodę i krajobraz nie osiągając nic. Ale przecież w państwie, w którym kilka stacji telewizyjnych dba o jednolity front przekazu to wystarczy aby oznajmić, że rzekomo "PiS zostawił dziurawą granicę, a oni ją uszczelnili". A to, że w krytycznym momencie jeździli tam z pizzami i śpiworami sabotując działania PiS i działając na rzecz agresora atakującego Polskę? Przepraszam, ale kto z ogłupionego, skrajnie zdemoralizowanego i uzależnionego od TVN-u elektoratu obecnej koalicji rządzącej zwróci uwagę na taki "drobiazg", a tym bardziej przyzna się, że GŁOSOWAŁ NA ZDRAJCÓW ATAKUJĄCYCH POLSKĘ RAZEM Z PUTINEM i że ci zdrajcy teraz ZMIENIAJĄC NARRACJĘ O 180 STOPNI POTRAKTOWALI GO JAK UPOŚLEDZONEGO UMYSŁOWO W STOPNIU CIĘŻKIM?
I tak jest z każdym tematem. Cokolwiek PO przejęła po PiS-ie, najpierw próbowała to ośmieszyć i zniszczyć audytami, później w wyniku społecznego oburzenia łaskawie oznajmiała, że będzie to kontynuować, a następnie zmieniała narrację o 180 stopni twierdząc, że to co pozostawił po sobie PiS to było kompletne g*wno, a teraz oni będą robić "prawdziwy CPK", "prawdziwą elektrownię atomową", "prawdziwe zakupy uzbrojenia", "prawdziwą produkcję amunicji". A jakie są realne efekty ich "prawdziwego" działania? Tylko opóźnienia i redukcje. Jak powiedziała Paulina Matysiak w sprawie CPK przez półtora roku zdołano tylko troszkę pokolorować wizualizacje budynku sprzed dwóch lat i zredukować kolejowe "szprychy" do jednej "linii Y". Z atomem, zakupami i produkcją uzbrojenia i amunicji jest podobnie. Wszystko jest redukowane i odkładane na kolejne lata - oczywiście "z winy PiS-u".
I tak było wczoraj z tą polską flagą: odwaliła wczoraj propagandową robotę dla Trzaskowskiego, po czym wylądowała gdzieś pod dekoracją z tyłu sali. Niestety symbolicznie pokazuje to coś jeszcze. PiS przez swoje momenty dekoncentracji i nieuwagi pozwala tym draniom na takie działania. Pozostawiona po poprzedniej debacie flaga jest tego symbolem. A realnymi przykładami były: brak pluralistycznych mediów które docierałyby do elektoratu PO jeszcze za rządów PiS, nieustabilizowana sprawa Trybunału Konstytucyjnego będąca dziś pretekstem do lekceważenia tego organu przez reżim Tuska i lekkomyślne rozgrzebanie kompromisu aborcyjnego.
A propos kompromisu aborcyjnego. Nie wiem czy Państwo zauważyli, jak zareagował Trzaskowski na to, gdy Marek Jakubiak wspomniał krótko o Oleśnicy. Trzaskowski natychmiast rzucił wyuczoną formułkę "niech pan nie gra tą tragedią". Cała Platforma Obywatelska! Najpierw doprowadzają do jednej, drugiej, trzeciej, setnej śmierci, później z oprawców robią "ofiary" a z ofiar, ich obrońców i członków rodzin robią "winnych" a na koniec stwierdzają, że mówienie o tych zbrodniach jest "graniem tragedią" i zabraniają tego skuteczniej niż sowiecka cenzura w PRL-u. Tak było ze Smoleńskiem, tak było z "seryjnym samobójcą", tak było z doprowadzeniem do śmierci Pani Barbary Skrzypek i tak jest z dzieckiem w 9 miesiącu ciąży zamordowanym w Oleśnicy za pomocą zastrzyku w serce. Nic dodać nic ująć!
Inne tematy w dziale Polityka
