Ryszard Petru powtórzył, że sejmowa mównica będzie blokowana do skutku, a jeśli rozmowa z PiS nie będzie możliwa, to niezbędne będą przyspieszone wybory (http://newsroom.mobile.salon24.pl/740261,manifestacje-przeciwko-partii-rzadzacej-szykuje-sie-majdan-w-warszawie)
Na początek trochę historii.
"Do historii przeszło zebranie kardynałów, którzy zgromadzili się, by wybrać następcę zmarłego w 1268 r. Klemensa IV. Kolegium kardynalskie podzieliło się na dwie frakcje: jedna chciała wybrać na papieża kardynała z Francji, druga - kardynała włoskiego. Mijały miesiące i lata, lecz kardynałowie nie potrafili znaleźć kompromisu. W końcu burmistrz rozkazał zamknąć kardynałów na klucz w Pałacu Apostolskim. Gdy i to nie pomogło, zdesperowani mieszkańcy miasta podjęli radykalną decyzję: zaczęli purpuratom racjonować żywność oraz zdjęli część pałacowego dachu, co spowodowało, że kardynałowie byli narażeni na działanie słońca i na deszcz. Posunięcie okazało się skuteczne - w krótkim czasie (dokładnie 1 września 1271 r.) wybrano nowego papieża, który przybrał imię Grzegorz X (kardynałowie potrzebowali na to 33 miesięcy!)." (http://m.niedziela.pl/artykul/89668/nd/Viterbo-Miasto-papiezy-miasto-konklawe)
A teraz jak w trzech krótkich krokach, bez konieczności zdejmowania dachu z budynku parlamentu, rozwiązać obecny kryzys, wywołany przez Nowoczesną Samoobronę Ryszarda Rubikonia i Samoobronę Obywatelską Grzegorza Ja-Cię-Zniszczę. (Nawiasem mówiąc, nowoczesno-obywatelscy wzorują się na Samoobronie Leppera nawet w najdrobniejszych szczegółach, do tego stopnia, że znana przeciwniczka "dyktatury kobiet", Scheuring-Wielgus chciała przynieść do Sejmu własne nagłośnienie, w postaci megafonu, co niegdyś uczynił Andrzej Lepper. Jak tak dalej pójdzie, to ci ludzie niedługo zaczną krzyczeć "Balcerowicz musi odejść!")
A więc, po pierwsze: przy pomocy policji odgrodzić budynek Sejmu od świata zewnętrznego i absolutnie nikogo nie wpuszczać do środka.
Po drugie: odłączyć w Sejmie prąd i ogrzewanie.
Po trzecie: blokującym zawiesić wypłatę wynagrodzenia.
I tyle.
Sukces gwarantowany. Jak posiedzą 3 dni w chłodzie i w ciemnościach, to im się odechce.
Inne tematy w dziale Polityka