Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/1080070,w-bejrucie-moze-byc-kolejna-hekatomba
Szczegóły umowy, które będą wdrożone w okresie trzech lat od zawieszenia broni:
- zaniechane będą organizowane przez Hamas protesty graniczne ( wcześniej zginęło w nich 200 Palestyńczyków, 18000 rannych),
- Izrael stopniowo ograniczy embargo na dostawy do Strefy Gazy do 30%, na przejściach granicznych w Kerem Shalom i Erezm do 70% zwiększony będzie przepływ towarów,
- Egipt zapewni otwarcie przejścia granicznego w Rafah, (full),
- strefa połowowa Gazy zostanie przedłużona z 6 mil morskich do 14 mil,
- kilka tysięcy mieszkańców Gazy (Galanów) dostanie pozwolenie na pracę w Izraelu,
- ONZ stworzy w Gazie 30000 miejsc pracy (infrastruktura),
- wybudowany będzie gazociąg do Gazy (gaz izraelski i palestyński),
- specjaliści z Izraela wybudują instalację do odsalania wody w Strip...
O, widzę starokapotny wrócił pod nowym nikiem. Jakoś tym razem nic nie wspominasz o tych izraelskich bombach atomowych co to ukryte po europejskich stolicach. Skleroza?
Bardzo ciekawa notka.
I powiew świeżości.
Bo typowe opisy konfliktu na Bliskim Wschodzie nie zmieniły się specjalnie od przynajmniej 50lat.
pzdr.
Pan salceson nic nie rozumie poza zestawem fobii lub zadań tu świetnie uwidocznionych.
Olgino, nic więcej. Odcinek żydowski.
Pan salceson występuje w S24 w tym emploi od kilkunastu lat, pod różnymi ksywkami (wszystkie równie błyskotliwe jak obecna).
Oj Zglosiek, Zglosiek, ale sie ci te kielbie we lbie kotluja. Milo, ze wrociles do tego swojego niezapomnianego 'Panie Katolik' co bylo twoim znakiem rozpoznawczym choc i tak szydlo z ciebie wylazi przy kazdej okazji. Jureczku, skarbie, czemoz ach czemoz nic o zlotych zebach nie dajesz? One zawsze byly twoim salonowym orgazmem a teraz co? Tak wymiekkasz beznadziejnie? Ale obciach robisz, jakies dyrdymaly bez senu tylko wypisujesz, przeciez i tak nikt cie na powaznie nie bierze choc starasz sie jak Pstrowski. Drogi antysemito, zmien metode, ta dotychczasowa spowodowala jedynie to, ze robisz za blazna pod roznymi nickami i pod kazdym jestes taki sam zabawny.
Pozdrowka jak zwykle.
"Już w latach 60-tych XX wieku Izrael i Arabia Saudyjska połączyły swoje siły przeciwko egipskiemu prezydentowi Gamel Abdel Nasserowi."
To jest bardzo ogolnikowe i w sumie niezbyt prawdziwe stwierdzenie. Saudowie pod przywodctwem krola Fajsala nie byli oczywiscie nastawieni przychylnie do ewentualnej sekularyzacji Egiptu oraz szerzonego przezen PanArabizmu i antymonarchizmu. Pamietajmy jednak, ze pro-sowietyzm Nassera byl niejako wybraniem pewnej alternatywy kiedy to po obaleniu przez mlodych wojskowych krola Faruka Egipt zostal wrecz odtracony przez umownie okreslany Zachod glownie na tle sporu o Kanal Sueski a konkretnie jego nacjonalizacje co spowodowalo interwencje Angielsko-Francusko Izraelska w 1956. Modernizacja w oparciu o wzory sowieckie wydaje sie byc mrzonka. Owszem, finsowanie Wielkiej Tamy mialo swoje uzasadnienie skoro Egipt nie dostal funduszy gdzie indziej. Konflikt Saudyjsko- Egipski byl glownie spowodowany rozbieznoscia pewnych interesow politycznych zwlaszcza, ze Saudowie nie byli w owym czasie potega tak finansowa jak i militarna. Iran Pahlaviego nie pojawial sie jeszcze wowczas w tym rozrachunku. Przykladem takich sprzecznosci interesow byl konflikt w Jemenie ktory praktycznie twal od 26 wrzesnia 1960 az do 1970 a wiec smierci Nassera. W tym czasie pomimo tego Saudowie stanowili zdecydowana sile antyizraelska choc mieli z Izraelem zbieznosc interesow w Jemenie i tam tez wspolpracowali nieficjalnie.
Saudowie wsparli Egipt po wojnie 6 dniowej a takze wzieli w niej udzial, posrednio, rozmieszczajac dwa bataliony i kompanie czolgow w Jordanii. Przylaczyli sie do 3XNIE w Chartumie w 1967, wzieli udzial w wojnie Yom Kippur w 1973 i walneli Zachod embargiem, choc nie na dlugo.
Pamietajmy rowniez, ze zanim Iran stal sie oberwrogiem Saudow pozycje ta zajmowal przedtem Irak. Tez ciekawa historia le poza glownym nurtem tej notki. Dodam jeszcze, ze wrzucanie omalze wszystkich nie-szyitow pod szyld Arabow ni jest specjalnie uprawnione. Tu wystapilby zwiazek pomiedzy Wahabbickim wsparciem dla ISIS oraz ogolnie sytuacja w Iraku po Saddamie.
Czy podpisanie dwoch umow pokojowych zaowocuje szerszym 'resetem' w stosunkach pomidzy Izraelem a siasiadami mniej lub bardziej odleglymi? Trudno powiedziec, Izrael dlugie lata forsowal swoja doktryne peryferyjna a w niej mial tez miejsce nawet Iran, patrz Izrael w wojnie Iransko-Irackiej. Kraje z nim skonfliktowane podwazaly samo prawo panstwa Izrel do istnienia co bylo sporym bledem strategicznym. Izrael z drugiej strony juz od wojny 1973 i potem niezbyt udanych wypadach tak do Libanu jak i Gazy wiedzial, ze polityka twardej piachy moze byc owszem dobra na krotka mete (i byla) ale jesli mysli sie o calkowitej ankesji ZB i wydudkaniu Palestynczykow itd to jest to sprawa dosyc trudna nawet, jak wykazal Liban 2006, przy przewadze technologicznej jaka posiada.
I jeszcze jedno:"Media szyickiego Hezbollahu, które mają bardzo dużą wiarygodność od lat twierdziły, że wojna pomiędzy Izraelem a Hezbollahem w 2006 roku, która zrujnowała Liban i północny Izrael była na zlecenie saudyjskie."
Tzn kto konkretnie zlecil atak na ten izraelski patrol na Blue Line 12 lipca 2006? Saudowie zrobili to rekami szyickiego Hezbollahu?
Pozdrawiam