Deal 100-lecia bez kwestii palestyńskich uchodźców to żaden deal. Problemem nie jest brak palestyńskiego państwa...problemem jest to, że inne państwo jest na tym terenie i dzisiaj jest około 10 mln ludzi, którzy twierdzą, że ich domy i ich ziemia nie jest w proponowanej przez Trumpa Palestynie, lecz na terenach dzisiejszego Izraela. I ci uchodźcy są największym problemem tego konfliktu jak i regionu. Poza tym, kwestia zwierzchności haszymdzkiej nad Haram ar Sharif (Wzgórzem Świątynnym) jest sensowna, z jednym ale....Żydzi zawsze chcieli grunty, a w tym wypadku chcą to co jest pod gruntem. Deal Trumpa milczy na ten temat. Już w starciach z armią izraelską 15 Palestyńczyków zostało rannych. Aneksja Doliny Jordanu przesądzona.
1/ Izrael:
- potwierdzenie dotychczasowych "zdobyczy" Izraela, tj. uznania suwerenności Izraela nad całą Jerozolimą i wzgórzami Golan;
- uznanie izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu (nielegalnych wg prawa międzynarodowego);
- przez okres najbliższych 4 lat Izrael ma wstrzymać akcję osadniczą na Zachodnim Brzegu
2/ Palestyna:
- zagwarantowanie państwowości Palestyny oraz prawa Palestyńczyków do samostanowienia ALE tylko jeśli odrzucą całkowicie terroryzm. Ten zapis może być wykorzystywany przez Izrael i USA do opóźniania pełnej implementacji umowy, bo wątpię np. że Hamas sam się rozbroi
- Hamas ma zostać rozbrojony, a Gaza zdemilitaryzowana;
- palestyńscy uchodźcy, którzy po wojnie 1948 r. uciekli z Izraela nie otrzymają prawa powrotu do Ojczyzny (ok. 700.000 arabów opuściło wtedy terytorium obecnego Izraela)
- Palestyńczycy mają w ciągu najbliższych 10 lat otrzymać 50 mld dolarów w postaci różnych inwestycji na rozbudowę kraju;
- "nowa" Palestyna ma otrzymać dwukrotnie więcej terytorium niż teraz. Nie oznacza to jednak, że nowa Palestyna otrzyma np. pustynię Negew, a prawdopodobnie chodzi o dopuszczenie Palestyńczyków do rządzenia terenami Zachodniego Brzegu, na których władze sprawuje obecnie izraelskie wojsko;
- stolicą nowej Palestyny ma pozostać wschodnia Jerozolima (pytanie w jaki sposób, bo jednocześnie Trump mówił o Jerozolimie jako mieście niepodzielnie rządzonym przez Izrael);
- w ciągu najbliższych 4 lat mają toczyć się rozmowy pokojowe między Palestyną a Izraelem, które mają zakończyć się podpisaniem traktatu pokojowego. Na ten czas Izrael nie będzie rozbudowywał swoich nielegalnych osiedli na Zachodnim Brzegu.
3/ Jordania:
- król Abdullah pozostanie opiekunem świętych miejsc islamu w Jerozolimie. Jordańczycy bardzo mocno zabiegali o to, bo ta rola w dużym stopniu legitymizuje haszymidzką monarchię;
źródło polskiego tłumaczenia: Puls Lewantu
Inne tematy w dziale Polityka