Pawel Salamacha Pawel Salamacha
114
BLOG

Konflikt Syryjski a NATO.

Pawel Salamacha Pawel Salamacha Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Obrony Adrian Rankin  Galloway wyraził poważne zaniepokojenie faktem, że turecka agencja informacyjna opublikowała informację o lokalizacji amerykańskich baz wojskowych w północnej Syrii . Według Pentagonu, działania takie mogą poważnie utrudnić siłom koalicji  kontynuowanie walki z  ISIS . Stosunki między Turcją a USA pogarszają się coraz bardziej i to właśnie kryzys w Syrii jest najbardziej realnym tego testem. Zanim pojawił się konflikt na Bliskim Wschodzie  Turcja była ważnym partnerem strategicznym dla Stanów Zjednoczonych. Są członkiem NATO , a  armia turecka jest  największa  w bloku wojskowym NATO po armii amerykańskiej. Jednak konflikt syryjski ujawnił bardzo poważne sprzeczności między Waszyngtonem i Ankarą. Główną  przyczyną dzisiejszego  sporu jest  odniesienie do kwestii Kurdyjskiej. Przypomnijmy, że to Turcja stara się zapobiec wszelkimi możliwymi  środkami w tym również siłowymi w powstawaniu niezależnego Syryjskiego Kurdystanu. Tymczasem Stany Zjednoczone zapewniają militarne i finansowe wsparcie dla Kurdów, którzy biorą udział w operacjach koalicyjnych  a tym samym  przejmują  kontrolę nad wywalczonym terytorium w północnej Syrii. Obserwując  sytuację wnioskujemy, że powtarza się ten sam scenariusz  który  użyto w Iraku  w walce z Saddamem Husajnem , gdy to właśnie to USA aktywnie zachęcało do konfliktu etnicznego między Kurdami a ówczesnym rządem. Sytuacja wspólnego Amerykańsko Kurdyjskiego frontu w Syrii jest dzisiaj nie do zaakceptowania przez rząd turecki. Zaistnienie niezależnego Kurdystanu  lub  szerokiej autonomii  tego ludu  będzie poważnym wyzwaniem politycznym dla Turcji. W układance wpływów powstał projekt „Tarcza Eufratu” który od końca sierpnia 2016 roku trwał nie przerwanie  do końca marca tego roku. Armia Turecka  z pomocą bojowników syryjskich  oraz  Ahrar al-Sham / grupa zbrojna dzihadystów i salafitów / zajeła  miasto  Azaz wraz z terytorium na zachodnim brzegu Eufratu . Operacja propagandowo jest zakończona lecz  krwawe  walki trwają nadal . Ankara planuje  uruchomienie nowej kampanii o nazwie ,, Miecz Eufratu,,  której  głównym celem będzie schwytanie i oskarżenie lub likwidacja kurdyjskich przywódców. Taka sprzeczność interesów pomiędzy USA a Turcją  w połączeniu z  przebywaniem pod ochroną prawną  Stanów  Zjednoczonych  Fetullana Gülena , kiedyś wiernego przyjaciela a dzisiaj zagorzałego przeciwnika  tureckiego prezydenta, prowadzi do bardzo  złych konsekwencji w stosunkach pomiędzy znaczącymi  figurami bloku NATO. Zmiana w rozkładzie sił  NATO nie musi ,ale może doprowadzić do prób wywierania nacisków przez Rosję na niezależność i integralność terytorialną państw  środkowej Europy. Geopolityczne  podziały Bliskiego Wschodu postępują  nieprzerwanie od setek lat z tą jednak różnicą ,że  dzisiaj jego konsekwencje mogą być dla nas dotkliwsze.

 

Specjalista d/s Polityki i Współpracy w Europie Środkowo Wschodniej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka