Notka nie dotyczy naszych upartyjnionych związków zawodowych, ale prawdziwej historii . W lipcu tego roku skontaktowała się ze Duńskim Związkiem Zawodowym mama niespodziewanie zmarłego podczas pobytu w Polsce syna. Wspomnieć przy okazji warto ,że w Duńskich Związkach Zawodowych dyżury telefoniczne pełnią również polskojęzyczni członkowie organizacji .Pan Adam o którym piszę wyjechał z Polski do Danii wraz z falą imigracji zarobkowej. Firma w której był zatrudnionym w ramach restrukturyzacji planów ekonomicznych postanowiła ograniczyć ilości etatów co spowodowało przejście niektórych pracowników w tym Pana Adama na zasiłek dla bezrobotnych z funduszu A –kasa. Pan Adam od początku podjęcia zatrudnienia w Danii był członkiem związku zawodowego a zakład w którym pracował posiadał zawarty układ zbiorowy obejmujący zasady porozumień pomiędzy zakładem pracy, pracownikami i związkiem. Układ zbiorowy w Danii gwarantuje między innymi dodatek emerytalny który naliczany jest w wysokości 12% od wartości brutto pensji. W przypadku zmarłego dodatek ten zostaje przekazany do kasy Pension Danmark. Składki o których mowa maja być dodatkiem do naszej emerytury , a w przypadku choroby lub śmierci zostają wypłacane jako świadczenie pomocowe. Przy nagłej utracie pracy A-kasa wypłaca swoim członkom co miesięczny zasiłek nie pobierając przy tym opłat składkowych. Brak opłat składkowych nie zwalnia natomiast związkowej kasy z ubezpieczenia swojego członka. Więc nawet nie pracując jesteśmy pod 12 miesięczną ochroną związkowego systemu gwarancyjnego. Po sprawdzeniu historii składek okazało się , że Pan Adam podlegał przed śmiercią jeszcze jednomiesięcznej ochronie wobec czego w trybie pilnym mama otrzyma odszkodowanie związkowe w kwocie minimum 400.000 DKK . Wypłacone środki pomocowe nie są objęte podatkiem. Wiadomo, żadna kwota nie jest w stanie pokryć naszego bólu ,ale wiadomo również , że wsparcie finansowe właśnie w takim momencie może okazać się ratunkiem dla nagłej , tragicznej sytuacji w rodzinie oraz problemów.
Ta historia ma nam uzmysłowić ,że nasze Polskie Związki Zawodowe poza prywatnymi układami , zaangażowaniem w sprawy polityczne tak naprawdę nic nie robiły i nic nie robią dla naszej ochrony, bezpieczeństwa oraz dobrobytu. Może przy okazji Polsko Duńskich wielkich planów ekonomicznych warto skorzystać z nauki oraz doświadczenia właśnie ich Związków Zawodowych które tak bardzo doceniają Polskiego pracownika w ich kraju.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo