Chciałbym teraz przedstawić państwu parę wierszy o tematyce patriotycznej. Od 2 klasy liceum piszę poezję .Moja historia z wierszomanią jest blisko powiązana z patriotyzmem.O to kilka wierszy mojego autorstwa o takiej tematyce:
"Teraz wiem"
Z dedykacją dla wszystkich patriotów
Teraz wiem,
Potrzebujesz mnie.
Teraz wiem,
Nie zostawisz mnie.
Teraz wiem,
Nie opuszczę Cię.
Teraz wiem,
Jak Matkę kocham Cię!
Ziemio Rodzima! Wycierpiałaś tak wiele...
Mogę zdziałać, choć tak niewiele...
Wydałaś owoc, mierny i przeciętny,
Który stoi przy Tobie, jest i będzie wierny.
Potrzebuje Cię,
Teraz to wiem.
Nie zostawię Cię,
Teraz to wiem.
Nie opuścisz mnie,
Teraz to wiem.
Jak syna kochasz mnie,
Teraz to wiem!
Wiąże nas więź rodzima,
Której żaden zły byt nie powstrzyma!
Łączy nas to, czego nikt nie pojmuje,
Łączy nas to, co mało kto rozumie.
Ta siła, ta moc, to uczucie wielkie,
Przy niej, niejedno serce mięknie.
Ci co rozumieją, wiedzą o czym mowa,
Choć ich niewielu, dotrą do nich słowa.
Ten wiersz jest pierwszym jaki napisałem w swoim życiu.
„Kobieta Idealna”
Stoi Modli Się Klęczy Na coś Czeka
Kobieta Idealna...
Przepasana Biało-Czerwoną szarfą przez bok prawy
Kobieta Idealna...
Trzyma miecz w swej prawicy wysoko w górze!
Kobieta Idealna...
Matka i zarazem Kochanka
Nie zdradzi!
Kocha dzieci swe
Nie opuści!
Zrozumie Ból i Cierpienie
W smutku tulić będzie!
A wrogów swych i tak dopadnie
W Górze Miecz Sprawiedliwych!
Nad Jej Głową W Czarnych Mroku Barw Tajemniczości
Leci On
Wielki i Potężny Pan
Pan Przestworzy
Biały Orzeł z Koroną Złotą Władców i Królów
Jak Obrońca który nie da skrzywdzić swej Żony
Kobiety idealnej...
Ląduje i zmienia się w...
W ułamku chwili...
Jest chłopcem z białoczerwienią na ręce
Potem Starym Królem z Długą Brodą
Pojawia się koń
Wskakuje On
To Husarz w zbroi i kopią
Z przypiętymi skrzydłami
Rusza szarżą
I pojawiają się kolejni podobni do niego
By walczyć
Słychać odgłosy walk i słowa dwa
Za Kraj! Za Ojczyznę! Za P O L S K Ę!
Nie jeden z nich dzisiaj zginie...
Bo ją kocha i nie odda
Bo To
Kobieta Idealna...
Dosadny i wiem z doświadczenia,że trafia do czytelnika.
"Grzyby Marksistowskie"
Grzyby Marksistowskie wyrosły po deszczu czerwonych.
Nieświadomie je dziś każdy zbiera i do koszyka wkłada.
Już zapomnieli ludzie, nie dostają gorączek nerwowych
Gdy kosmopolita mu pluje na brata rodaka.
To sztuka nie lada, by w ludziach egoizm zawładnąwszy
Odebrał głowę i rozum myślący.
Fraszeczka. ;]
"Kochany Kraju"
Kochany Kraju
Pozostań mym
U k o c h a n y m
Nie zmieniaj się
Na Złe
Idź do przodu
Pomimo biedy
Traktowania…
Jak Dziwki
Kochany Kraju!
Ojczyzno!
Ty i d ź ! …
Nie, nie jesteś kurwą
Prędzej zgwałconą
Zgwałconą d z i e w i c ą …
Ukrzyżowaną
Zmartwychwstałą
W Dziwnych Czasach
Kiedy większość Dzieci
Opluwa matkę
Bo woli - p i e n i ą d z !
Kochany Kraju!
Ojczyzno!
Ty i d ź !
Ten jest natomiast bardziej brutalny ukazujący dzisiejsze nasze społeczeństwo...
"Dialog z Orłem"
Biały Orle ze Złotą Koroną Wielką,
Twych skrzydeł rozpiętość
Osłania nas przed mocą przeklętą!
Lachów plemię wie co to wierność?
Nie zapomina, lecz pamięta?
O tym jak prowadziłeś nas,
Na sztandarach i chorągwiach wraz
Z Białoczerwoną barwą.
Jakież to dziwne, że marną
Wydaje się to teraz sztuką...
Dla nieokiełznanej dziś większości,
Powinniśmy żyć w zaciszu, My... w mniejszości?
Nie to nie choroba... wręcz zaraza!
Aby szydercze słowa wysłuchiwała szara masa
Nie robiąc z tym nic! W imię czego? Tolerancji?
A może bierności i obojętności?
Kto Ojczyzny bronić będzie?
Gdy wróg na Naszą Ziemię przybędzie?
Ci co krzyczeli tolerancja?
Polska jednak to nie Francja,
Która bez walki się poddaje
I za darmo ziemię daje.
Już jedni chcieli Japonię z Polski zrobić.
Drugim zachciało się Irlandię tutaj tworzyć.
Ty w powietrzu widzisz jak ludzie na siłę kraj chcą zmieniać?
Biały Orle, dlaczego... dlaczego muszę nad tym ubolewać?
Ten również w ramach umoralnienia.
Chodzę po drogach rozsypanych popiołem
Chodzę po drogach rozsypanych popiołem
Strachu i Żalu dni wczorajszych
Trudno ufać sprawom mało istotnym
Rzeczom nabierającym tempa po Czasie
W Trakcie Osiemnastego Stulecia życia
Wydarzył się cud
Który okazał się ułudą
Rewolucja zrodziła kolejną
Silniejszą, bardziej bezwzględną
Bardziej Obojętną...
Miłość do Człowieka zmieniła swój Znak
Śmierć, Nienawiść, Agresja, Zezwierzęcenie
Anioły patrzą z przerażeniem
Widzą ludzi bliższym wygłodniałym wilkom
Człowiek rzuca w Innego kamieniem
Opluwa go, maltretuję, pali i niszczy
Nie, nie Ciało
Psychikę, Moralność i Ducha
Ciało łatwo utłuc drągiem,
Psychikę Krzykiem i Światłem
Moralność chorą Ideologią
Ale Ducha? Ducha nikt nie zniszczy
Choć by w swym fanatyzmie powygryzał do krwi i zębów swe wargi...
Tutaj trochę inny typ. Też powiązany w nurcie patriotyczno-historycznym. Wiele moich wierszy ma formę moralizatorską,symboliczną, albo po prostu: tekstu do czytania.
Do kraju proszę
Od Norwida dla Norwida
Do kraju proszę, do kraju.
Podnoszę z Gliny Pokarm,
Z tego niezrozumianego Raju.
Nie ma tęsknoty w Sercu za O j c z y z n ę.
Nie podnosi Nikt Chleba!
Brak. Nie ma szacunku za Krew i Bliznę…
A ja Tęsknie bardzo, za b a r d z o
Do Przeszłości Mej G l i n y …
Nie pasujemy, K i l k u, przeżarci Rdzą…
Tutaj moja fascynacja "modłą norwidowską" jak to kiedyś Mój Przyjaciel określił. Bardzo cenię tego poetę i w wielu utworach wplatam jego styl pisania. Był niedoceniany za życia, a doceniony bardzo późno po śmierci.Czuje,że mam dług i dlatego staram się wplatać jego stylistykę,by ludzie kojarzyli moje utwory z Nim. Już wielokrotnie słyszałem: "o pamiętam Norwida z liceum. Piszesz podobnie jak On".
I o to właśnie mi chodzi.
Im więcej poznaje ludzi z mojego środowiska, to wiem,że mało dzisiaj młodzieży, która interesuje się historią, nie ma wyrobionej postawy patriotycznej, a o wierszach już nie wspomne - zagląda do nich promilowa część.
Ktoś zaraz powie: idealista,romantyk, po co to komu? Trzeba iść do przodu i mieć przeszłość za przeproszeniem w d.
"Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości" J.Piłsudski
To hasło tłumaczy chyba wszystko. ;]
Cierpienie Młodego Wernera
Dla Bojowca
Bojowniku! Młody Byłeś!
Gdy z Rosyjskim zaborcą się biłeś!
Nie robiłbyś tego, gdyby nie nieścisłość jedna:
Ojczyzna rozebrana - to dopiero rzecz wredna!
Von Płotto, na śmierć skazany…
Pułkownik potępiony! Skarany!
Spytasz się ty pewnie za co?
Ja ci odpowiem: za niewolę! Za to! Za to!
O drugiej na skrzyżowaniu,
Czekacie na cel, który ma w zwyczaju
Wracać tędy o tej porze.
Nie możecie zawieść… O mój Boże!
Nagle huk, nagle błysk!
Nagle ryk, nagle świst!
Szesnastego nastał próby czas!
Szesnastego nastał walki czas!
Von Płotto nie rozumie co się stało,
Jęcząc leży na ziemi z nogą rozerwaną.
W szoku umiera. Cóż za cios!
Polak zgotował dla zaborcy los!
Tutaj o chłopaku z mojego miasta - bojowcu PPSu z początku XX wieku.
Po zamachu na Von Płotta - carski urzędnik - został rozstrzelany przez kozaków i pochowany w lesie. Jego mogiła została rozkopana przez konie,żeby ludzie nie wiedzieli,gdzie został pochowany.
Miejski Partyzant ‘44
Rozkaz padł. Strzał z ulicy, okna kamienicy.
Wychodzi Biel i Czerwień w wielu postaciach.
Orzeł i Tytoń – nie jeden szcza po gaciach,
Granat i Karabin – Godzina W – wyjść na Bruk!
Miejski Partyzant roku cztery, cztery – biegnie.
Słaby Cywil – jest różnica – żołnierz sprawny.
W kanałach – Anioły Bierzta Mnie! – nieporadny.
A On wykonuje rozkaz – polecenie.
Dźwiga na barkach klęskę Kampanii Września.
Ma w sobie polskość – taka mała i taka wielka
Kaputt! Leży chodnikiem Rozkrwawiona Męka.
Może teraz skończy się Okupacja Grzeszna?
Kaputt i kolejny Kaputt – Pan N.N. strzela dogłębnie.
Jedna kulka – jeden Niemiec na koncie jego.
Miotacze ognia, goliathy wielce nie-piękne.
Miejski Partyzant – wszędzie – może obok Dziada Twego!
Miejski Partyzant przeżył Dwie Apokalipsy.
Żyje w historii, tradycji – Naszych Sercach.
Żyje w Nazwach, Ulicach i kwiecistych Wiecach.
Nikt nie ma prawa zamknąć Honoru Elipsy…
Tutaj tematyka Powstania Warszawskiego.
Hymn do Muchy
Dla Zbrodniarzy
Okupacji Sowieckiej
Czerwony Blask,
Skrzydeł Trzask,
Bzyczeń Czas,
Muszysk Mas!
Smrodu gwar,
Skrzydeł szał,
Cukru woń,
Muchy Goń!
One gryzą,
Masę żywą,
A nie krzyczą,
Trochę syczą.
Drogie Muchy,
Szkarłat Pluchy,
Idźcie precz,
Mówi Wieszcz!
Wiersz ten opisuje to co zrobiła komuna u nas w Polsce i to jak nie mozemy odciąć się od jej historii.Myślę,że narazie tyle mej próbki poezji. Musi wystarczyć. ;)
Pasut never changes. Kontakt: gg 4298706 gdyby ktoś chciał porozmawiać i podyskutować.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura