Cytuję:
"
Korona zaczęła odważnie, ale w 12 minucie straciła gola. Gospodarze wykonywali rzut rożny z lewej strony pola karnego, wstrzelona w szesnastkę piłka została wybita przez kieleckich obrońców, ale trafiła na nogę Patryka Małeckiego, który z woleja uderzył z półobrotu w samo okienko. Pomocnik Wisły nawet nie spoglądał w kierunku bramki, z 25 metrów wyszedł mu jednak strzał tak trudny dla Michala Peskovicia, że ten tylko musnął piłkę zmierzającą w sam narożnik i ta zatrzepotała w bramce. "
..
Kolejna przegrana Korony Kielce na wyjeździe - dlaczego?
..
Ten mecz jes do wygrania , tak sądziłem - gdy obserwowałem prezentację Zespołu
w czwartek (9 lutego br.) w Galerii Korona Kielce - nastrój był doskonały ;
Zespół prezentował się świetnie w całości -
i piłkarze z bliska oglądani - jeszcze lepiej!
..
Na galerii naprzeciw sceny -
duża grupa młodzieży -
kibiców co trochę skandowała,
śpiewała peany poparcia;
byli świetnie zorganizowany.
Wśród tego przebijał się motyw:
"w sobotę musicie zwyciężyć!"
..
Nie jestem kibicem, nie byłem( jeszcze) na żadnym meczu piłki nożnej - w życiu (sic!),
ale z kilku względów interesuję się drużyną Korona Kielce ;
świetna organizacja i warunki obiektywne;
piękny stadion oddany do użytku w 2006 r...
ciągłe pełne poparcie władz i społeczności,
...
...i ciągłe kłopoty.
..
Przy czym wyniki sportowe - to wynik tych kłopotów - czy powód?
Dobre pytanie - jak sądzę.
Inne tematy w dziale Sport